Na Okinawie mieszka najwięcej 100‑latków. Sekret ich długowieczności tkwi w diecie!
Dożyć 100 lat to jest coś! A jeśli idzie to w parze z całkiem niezłą formą, to już w ogóle marzenie. Kluczem do sukcesu może być... odpowiednia dieta!
Życiowi rekordziści
Mieszkańcy japońskiej wyspy, Okinawy, to życiowi rekordziści. Mężczyźni żyją średnio 85 lat, a kobiety 87 i cztery miesiące. Dla porównania, w Polsce jest to odpowiednio 74 i 81 lat.
Jakby tego było mało, to na Okinawie żyje najwięcej osób, których wiek osiągnął trzycyfrową liczbę.
Naukowcy przez 25 lat obserwowali ich talerze i jednogłośnie stwierdzili- taka dieta naprawdę działa!
Różnorodność to podstawa
Różnorodna i urozmaicona dieta to coś, czym mogą pochwalić się Japończycy. Naukowcy naliczyli 206 regularnie spożywanych produktów! Jest tam mnóstwo warzyw, z których pochodzi nawet 30% dziennego zapotrzebowania kalorii. Zdecydowanie w ich jadłospisie znajduje się minimum 5 wymaganych porcji warzyw dziennie.
U podstawy znajdziemy oczywiście zboża. I nie jest to tylko ryż, a również makaron soba lub udon.
Cukier? Nie, dziękuję
Zaobserwowano również, że mieszkańcy Okinawy spożywają o 1/3 mniej cukru niż pozostali Japończycy. Jeśli po niego sięgają, to częściej wybierają cukier trzcinowy.
Nie przesadzają również z solą. Codziennie jej ilość nie przekroczyła 7g, podczas gdy reszta Japonii używa jej prawie dwukrotnie więcej.
Mniej znaczy lepiej?
Zamiast mięsa- ryby, dużo warzyw, zboża i... mniejsza kaloryczność. Średnio jest to zaledwie 1800–1900 dziennie (średnia w pozostałych regionach Japonii to 2068).
Jednym z najpopularniejszych powiedzeń na Okinawie jest "Hara hachi bu", które wypowiada się przed lub po jedzeniu, a znaczy ono: „brzuch pełen w 80 proc.”. Po prostu starają się nie objadać.
W zdrowym ciele zdrowy duch!
Ich dieta w dużej mierze przypomina (uważaną za najzdrowszą) dietę śródziemnomorską. Do tego stronią od używek i dużo się ruszają!
Osoby, które mają nawet 80 czy 90 lat dużo się ruszają. Głównie są to spacery i prace ogrodowe.