NewsyNa Okinawie mieszka najwięcej 100-latków. Sekret ich długowieczności tkwi w diecie!

Na Okinawie mieszka najwięcej 100‑latków. Sekret ich długowieczności tkwi w diecie!

Na Okinawie mieszka najwięcej 100-latków. Sekret ich długowieczności tkwi w diecie!
Ewa
28.04.2021 11:32

Dożyć 100 lat to jest coś! A jeśli idzie to w parze z całkiem niezłą formą, to już w ogóle marzenie. Kluczem do sukcesu może być... odpowiednia dieta!

Życiowi rekordziści

Mieszkańcy japońskiej wyspy, Okinawy, to życiowi rekordziści. Mężczyźni żyją średnio 85 lat, a kobiety 87 i cztery miesiące. Dla porównania, w Polsce jest to odpowiednio 74 i 81 lat.
Jakby tego było mało, to na Okinawie żyje najwięcej osób, których wiek osiągnął trzycyfrową liczbę.

Naukowcy przez 25 lat obserwowali ich talerze i jednogłośnie stwierdzili- taka dieta naprawdę działa!

Różnorodność to podstawa

Obraz

Różnorodna i urozmaicona dieta to coś, czym mogą pochwalić się Japończycy. Naukowcy naliczyli 206 regularnie spożywanych produktów! Jest tam mnóstwo warzyw, z których pochodzi nawet 30% dziennego zapotrzebowania kalorii. Zdecydowanie w ich jadłospisie znajduje się minimum 5 wymaganych porcji warzyw dziennie.

U podstawy znajdziemy oczywiście zboża. I nie jest to tylko ryż, a również makaron soba lub udon.

Cukier? Nie, dziękuję

Obraz

Zaobserwowano również, że mieszkańcy Okinawy spożywają o 1/3 mniej cukru niż pozostali Japończycy. Jeśli po niego sięgają, to częściej wybierają cukier trzcinowy.

Nie przesadzają również z solą. Codziennie jej ilość nie przekroczyła 7g, podczas gdy reszta Japonii używa jej prawie dwukrotnie więcej.

Mniej znaczy lepiej?

Zamiast mięsa- ryby, dużo warzyw, zboża i... mniejsza kaloryczność. Średnio jest to zaledwie 1800–1900 dziennie (średnia w pozostałych regionach Japonii to 2068).
Jednym z najpopularniejszych powiedzeń na Okinawie jest "Hara hachi bu", które wypowiada się przed lub po jedzeniu, a znaczy ono: „brzuch pełen w 80 proc.”. Po prostu starają się nie objadać.

W zdrowym ciele zdrowy duch!

Obraz

Ich dieta w dużej mierze przypomina (uważaną za najzdrowszą) dietę śródziemnomorską. Do tego stronią od używek i dużo się ruszają!
Osoby, które mają nawet 80 czy 90 lat dużo się ruszają. Głównie są to spacery i prace ogrodowe.

Gdy posiedzimy przez pół godziny, metabolizm zwalnia o 90 proc. Enzymy, które przemieszczają tłuszcz z arterii do mięśni, ograniczają swoją aktywność. Po spędzeniu dwóch godzin na siedząco poziom dobrego cholesterolu we krwi spada o 20 proc. Sam fakt wstania z krzesła na pięć minut sprawia, że wszystko wraca do normy. Wstanie z krzesła jest czymś bardzo prostym, to niemal głupota, by tego nie robićmówi Gavin Bradley, dyrektor Active Working
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także