NewsySłynna gdańska piekarnia kolejną ofiarą kryzysu. Kultowe miejsce nie udźwignęło drożyzny

Słynna gdańska piekarnia kolejną ofiarą kryzysu. Kultowe miejsce nie udźwignęło drożyzny

Piekarnia Bochen - Pyszności; Foto: Google Street View
Piekarnia Bochen - Pyszności; Foto: Google Street View
21.10.2022 16:07

Szalejąca inflacja oraz wzrost cen rachunków za prąd i gaz powodują upadek wielu piekarni rzemieślniczych. Wszechobecna drożyzna zamknęła właśnie kolejną z nich. Sytuacja jest dramatyczna, a zanosi się, że będzie jeszcze gorzej.

Drożyzna dobija piekarnie - niezwykle dramatyczna sytuacja

Normą stało się, że w ostatnich dniach i miesiącach, coraz więcej piekarni rzemieślniczych po prostu upada. Wszystkiemu winna jest oczywiście wszechobecna inflacja i co za tym idzie - drożyzna, z którą muszą zmagać się przedsiębiorstwa na skutek wzrostu cen energii i gazu. Biznes piekarniczy staje się po prostu dla wielu nieopłacalny, a właściciele piekarni, chcąc uniknąć drastycznej podwyżki swoich produktów, po prostu likwidują swój wieloletni biznes. Właśnie ogłoszono zamknięcie piekarni "Bochen", która wypieka pyszne pieczywo w Gdyni.

Piekarnia - Pyszności; Foto: Canva.com
Piekarnia - Pyszności; Foto: Canva.com

Piekarnia Bochen w Gdyni przestanie funkcjonować z początkiem 2023 roku. Oznacza to, że pracę straci sto osób. Oburzenia zaistniałym faktem nie kryją klienci tej piekarni oraz internauci. Wieści o zamknięciu szybko obiegły internet, a jak widać - drożyzna dobija wszystkich. Nawet tak wspaniałe i wieloletnie piekarnie rzemieślnicze. W ostatnim czasie upadek ogłosiła również inna popularna piekarnia. Chodzi o słynną śląską piekarnię z Pszowa. W wielu punktach bochenek chleba już kosztuje ponad 6 zł. Czy uda się powstrzymać lawinę podwyżek i upadłości piekarni?

To będzie, jak domino... A ci, co się ostaną, też łatwo nie będą mieli, bo i trudniej będzie pozyskać kontrahentów. Nastaje inna rzeczywistość - komentuje sytuację jeden z mieszkańców Gdańska.Wszystkich wykończą - dodaje inny gdańszczanin.

Piekarnie rzemieślnicze - czy uda im się przetrwać?

Pyszne chleby, bułki i inne wypieki to pewnego rodzaju znak rozpoznawczy wielu piekarni rzemieślniczych i zwykłych piekarni, które znajdziemy w całej Polsce. Sytuacja staje się coraz trudniejsza, a wszystkiemu winna jest wszechobecna drożyzna. Ceny prądu i gazu poszybowały o kilkaset procent w górę, a ceny mąki wzrosły o 100 procent. Wiele piekarni walczy o przetrwanie i mimo trudności starają się dalej prowadzić swój biznes. Oczywistym wydaje się być fakt, że ceny pieczywa w niektórych z nich, również wzrosły. Mimo to, klienci i tak tu przychodzą, by pomóc im przetrwać.

Pieczywo - Pyszności; Foto: Canva.com
Pieczywo - Pyszności; Foto: Canva.com

Właściciele, w związku z wszechobecną drożyzną, żyją w niepewności. Niepewny jest m.in. biznes Piekarni „Prosta” na warszawskiej Pradze. Najbardziej niepokoją rosnące ceny energii. Mimo to piekarnie starają się nie podnosić cen produktów możliwie jak najdłużej. Ich przetrwanie jest w tym momencie kluczowe. Średnie koszty zużycia gazu i prądu rosną nawet pięcio, a nawet siedmiokrotnie. Głęboko wierzymy jednak w to, że dzięki lojalności klientów większości biznesów uda się przetrwać. W przeciwnym razie sytuacja będzie naprawdę dramatyczna, a upadek piekarni już nie będzie dla nikogo zaskoczeniem.

Nie ma to jak świeże kajzerki zapiekane z szynką i serem. Zobacz film na naszym kanale YouTube:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także