Artysta przekształca jedzenie w prawdziwe dzieła sztuki. Są tak piękne, że aż szkoda byłoby je jeść!

Często napotykamy na drodze ładnie i estetycznie przyrządzone jedzenie. Najczęściej robimy wtedy zdjęcie takiej potrawy i czasami aż szkoda nam włożyć ją do ust i zwyczajnie zjeść.
Za chwilę zobaczysz jednak coś niezwykłego. Pewien artysta z naprawdę dużym talentem i kreatywnością, wykonuje ze zwyczajnej żywności prawdziwe arcydzieła. Pobudzają one wiele zmysłów.
Muszę przyznać, że wygląda to naprawdę pięknie. Podziwiam tego artystę za talent i przede wszystkim za ogromną pasję, jaką wkłada w swoje dzieła.
Meet Yaseen to artysta i ilustrator mieszkający w Anglii. Wykonuje z jedzenia prawdziwe arcydzieła.
„Kiedy miałem 7 lat, wpadłem na ciekawy pomysł. Postanowiłem użyć kawy i herbaty jako barwniki do papieru, które postarzyły jego wygląd. Dzięki temu, postanowiłem zacząć poszukiwanie innych przedmiotów gospodarstwa domowego (np. takich jak kurkuma) do przeprowadzania różnych eksperymentów z żywnością.”
– przyznaje Meet Yaseen.
Zadziwiające jest to, że Yaseen podszedł do egzaminu ze sztuki w szkole średniej i go nie zaliczył!
„Wydaje mi się, że moja wizja nie wpasowała się w powszechnie uznawane standardy i dlatego oblałem egzamin. Malowanie i szkicowanie jest na pewno ciekawe, ale to nie dla mnie.”
– powiedział Meet Yaseen przed rozpoczęciem 10-letniej przerwy od sztuki.
10 lat później Yaseen znalazł się w konieczności narysowania zęba, w ramach zaliczenia na studiach stomatologicznych. Przyznaje, że właśnie to uświadomiło mu, jak bardzo tęsknił za sztuką.
Na studiach zdobył bardzo dobre oceny i zdecydował się powrócić do swojej pasji. Oto jedno z jego dzieł: twarz Marlona Brando wykonana z sosu pomidorowego.
Yaseen do wykonywania swoich dzieł używa między innymi kawy, mleka, dżemu, cukru.
„Uważam, że moje dzieła pobudzają wiele zmysłów. Jest to jeden z powodów, dzięki któremu uwielbiam wykorzystywać jedzenie do takich celów jak sztuka.”
– przyznaje artysta.
A oto kilka z wielu dzieł Meeta Yeseena:
Robi wrażenie, prawda?
Komentarze