Wiele osób źle parzy kawę. Poznaj zasadę 5 minut, dzięki której będzie idealna

Nie oszukujmy się, wielu z nas uważa, że kawa to najlepszy napój na początek dnia. Nie wyobrażamy sobie poranka bez zaparzenia jej. Niestety, okazuje się, że nawet i to robimy źle. Przez to napar smakuje o wiele gorzej niż w rzeczywistości powinien.

Łyk kawy o poranku - to coś na co mnóstwo osób czeka od poprzedniego wieczora. Bogaty aromat, niesamowita konsystencja  i nieco cierpki smak łączą się w idealną całość. Do tego stanowi zastrzyk energii potrzebny do pracy.

Statystyki mówią, że przeciętny Polak wypija 95 litrów kawy rocznie, czyli dwie filiżanki o pojemności 125 ml dziennie. Regularnie sięga po niego 80% dorosłych mieszkańców naszego kraju. Można więc śmiało stwierdzić, że ów napój jest bardzo popularny. Zawsze wydawało nam się, że parzymy ją w odpowiedni sposób. To był błąd i eksperci z InSinkErator postanowił nas z niego wyciągnąć. Okazuje się, że najbardziej istotną kwestią jest temperatura. To ona ma największy wpływ na smak napoju.

Kawa zalewana wodą o temperaturze 100 stopni Celsjusza to okropny wybór. Dziwne, prawda? Byliśmy przekonani, że produkt ten wręcz powinien być zalewany wrzątkiem, by dobrze się zaparzył. No cóż, człowiek uczy się cale życie.

Badania pokazują, że najlepszą temperaturą jest ta w granicach 90-96 stopni Celsjusza. Co więc należy zrobić? Sprawa jest bardzo prosta. Wystarczy odczekać pięć minut i po prostu zalać kawę. Wtedy zyska ona idealny smak i aromat. Jeśli czujecie potrzebę, możecie użyć termometru kuchennego, by sprawdzić, jak bardzo ciepła jest woda.

Specjaliści z InSinkeErator twierdzą także, że mleko do kawy powinniśmy dodawać nieco później, gdy już zalejemy ją wodą. Brytyjczycy zwykli robić na odwrót, gdyż są przekonani, że w ten sposób unikną przypalenia naparu. Okazuje się, że prawda jest zupełnie inna. Kawa będzie miała gorszą jakość. Jeśli więc tak postępujecie, jak najszybciej zaprzestańcie tej praktyki.