NewsyKobieta nie mogła przekroić kurczaka z fast food'a. Nagle odkryła, że to nie jest mięso

Kobieta nie mogła przekroić kurczaka z fast food'a. Nagle odkryła, że to nie jest mięso

Kobieta nie mogła przekroić kurczaka z fast food'a. Nagle odkryła, że to nie jest mięso
Małgosia
09.10.2022 19:21

Kobieta dziwiła się, dlaczego mięsa nie da się przekroić nożem. Przeżyła szok, gdy zorientowała się, że w jej zamówieniu znajduje nie znajduje się kurczak.

Jedzenie fast foodów

Nie od dziś wiadomo, że żywienie się fast foodami nie należy do najzdrowszych. Choć chrupiącym frytkom i panierowanym kurczakom niełatwo jest się oprzeć, to lepiej unikać zbyt częstego sięgania po takie dania. I nie chodzi tu bynajmniej o ryzyko związane z otyłością czy chorobami takimi jak cukrzyca bądź miażdżyca. Jedząc fast foody można się bowiem natknąć na niebezpieczne obiekty w jedzeniu. Na własnej skórze przekonała się o tym klientka popularnej sieci restauracji Jollibee Foods Corp.

Alique Perez z Filipin za pośrednictwem lokalnej aplikacji służącej do zamawiania jedzenia kupiła zestaw obiadowy w skład, którego wchodził m.in. smażony kurczak. Posiłek był przeznaczony dla jej syna, który jak wszystkie dzieci, uwielbia tego typu jedzenie. Gdy kobieta odebrała swoje zamówienie, od razu przystąpiła do rozpakowywania. Chciała pokroić kurczaka dla swojego dziecka, aby było mu łatwiej jeść.

Zanurzyła nóż w panierce i zorientowała się, że coś jest nie tak. Struktura mięsa była bardzo dziwna i nie pozwalała się przekroić. Perez wzięła kurczaka do rąk, aby go rozerwać. Wówczas zorientowała się, że trzyma w rękach panierowany ręcznik! Materiał został zwinięty, a następnie usmażony w głębokim tłuszczu tak, że kształtem przypominał filet z kurczaka. Kobieta umieściła w mediach społecznościowych liczne nagrania, na których widać, jak dokładnie wyglądał posiłek składający się z ręcznika w kolorze niebieskim.

Obraz

Zamiast kurczaka dostała panierowany ręcznik

Po aferze z panierowanym ręcznikiem, sieć Jollibee Foods Corp podjęła decyzję o tymczasowym zamknięciu jednego z oddziałów w Bonifacio Global City. Firma jest bardzo zaniepokojona tym incydentem, dlatego wszczęła dochodzenie w celu wyjaśnienia, jak to możliwe, że doszło do usmażenia ręcznika.

Kobieta, która otrzymała w zamówieniu panierowany materiał stwierdziła, że to jedno z najgorszych doświadczeń, jakie spotkały ją w życiu. Z pewnością teraz nie będzie już chciała korzystać z oferty Jollibee. Opublikowane przez kobietę zdjęcia oraz nagrania, pokazujące rozczarowujące zamówienie spotkały się z dużym odzewem ze strony internautów.

Ludzie są oburzeni brakiem profesjonalizmu firmy i liczą na to, że zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje. Z drugiej strony nie brakuje żartobliwych komentarzy, sugerujących że takie „jedzenie” to sposób na rozwiązanie problemu głodu na świecie. Czy życie nie byłoby piękne, gdyby na obiad można było usmażyć kawałek ręcznika lub prześcieradła? Ech...

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także