Karol Okrasa dodaje do masy na mielone te dwa składniki. Dlatego są bajecznie soczyste

Kotlety mielone nigdy nie są dziełem przypadku. Każdy składnik w nich zawarty ma swoją własną funkcję. Trzeba więc dobierać je z rozwagą. Ale czy Karol Okrasa może się mylić w sprawach kulinarnych? Sprawdź jego przepis na mielone z nietypowymi składnikami i sama oceń. 

Kotlety mielone przebyły długą drogę, zanim - skutkiem efektu motyla - trafiły ,,pod nóż" Karola Okrasy. Wzmianki o nich pojawiały się już w XIX-wiecznych książkach kucharskich, a później, w czasach PRL-u, kotlety te stały się już jednym z najpopularniejszych dań polskiej kuchni.

Nieraz rozpisywaliśmy się też o tym, jakie to ważne, by rozumieć każdy składnik użyty w mielonych. Nie są one bowiem przypadkowe. Niektóre nie dodają nawet za grosz smaku kotletom, a mimo to, mają swoją bardzo ważną funkcję w tym daniu.

Jajko na przykład ma zadanie spajające kotlety. Namoczona bułka - spulchniające. Mleko, użyte do namaczania pieczywa - neutralizuje zapach wieprzowiny. Cebula - wydobywające się z niej podczas smażenia soki sprawiają, że kotlety są soczyste. Jak widzicie, wszystko jest na swoim miejscu. Jakich więc "nietypowych składników" mógł do mielonych użyć tak doświadczony kucharz jak Okrasa? Oto przepis.

Składniki:

• 500 g mięsa mielonego wieprzowego
• 100-150 g ugotowanej kaszy jęczmiennej
• 1 cebula
• 1 jajko
• bułka tarta
• smalec wieprzowy
• sól, pieprz
• 100 g ziemniaków
• 300 g korzenia selera
• 100-150 g masła
• 1 limonka
• gałka muszkatołowa

Sposób przygotowania:

Cebulę pokrój w drobną kostkę. Smaż na dużej ilości oleju, aż do ,,spalenia". Następnie odsącz ją na ręczniku papierowym. W ten sposób uzyskałaś cebulkę prażoną.

Mięso umieść w misce, dodaj dużo świeżo mielonego pieprzu i soli. Teraz do masy mięsnej dodaj ostudzoną, ugotowaną na sypko kaszę jęczmienną. Zastąpi ona środek spulchniający, czyli bułkę. Na koniec dodaj rozmącone jajko. Całość wymieszaj i uformuj kotlety. Obtocz w bułce tartej i usmaż na smalcu.

Seler i ziemniaki obierz, pokrój w małe kawałki i ugotuj do miękkości w osolonej wodzie z dodatkiem mleka. Odcedź, dopraw solą, pieprzem, gałką muszkatołową i sokiem z limonki. Masło potnij na kilka kawałków i również dodaj do warzyw.

Taką mieszankę zblenduj do uzyskania puszystej, kremowej masy. Twoje purée jest już gotowe. Serwuj je z usmażonymi wcześniej kotletami.

A może szukasz też inspiracji na deser? Sprawdź ten nowy przepis z naszego kanału na YouTube.