Wyhodowanie tych owoców zajęło prawie 20 lat i kosztowało tysiące dolarów. Efekt wart poświęcenia?

Owoce to coś, co kochają wszyscy. Niektórzy jednak w swojej miłości do ulubionego owocu idą jeszcze dalej.
Ulubiony owoc bez pestek
Australijczyk, Tibby Dixonp, ostanowił wyhodować swój ulubiony owoc, liczi, bez pestek.



Zaczęło się od sprowadzenia drzewka
19 lat temu rolnik Tibby Dixon z North Queensland w Australii kupił z Chin drzewo liczi. Kosztowało ono 5000 kanadyjskich dolarów, czyli ponad 14 tysięcy złotych!


Na idealny owoc trzeba było trochę poczekać
Selektywna uprawa, dzięki której powstało bezpestkowe liczi, zajęła prawie 20 lat.
Wyhodowane owoce mają ok. 4-5 cm, ich wnętrze jest miękkie, białe i, oczywiście, pozbawione pestek.


Taka hodowla to prawdziwe wyzwanie

Oprócz selektywnej hodowli i zapylania krzyżowego, które wymagają wiedzy i umiejętności, niezbędny jest również czas, ponieważ musi minąć kilka pokoleń roślin, zanim rozwinie się pożądana cecha. Poza tym wymaga odpowiednich narzędzi i pracy. I nawet gdy spełnisz to wszystko, to wciąż genetyka może Cię zaskoczyć.


Efekt warty takiej pracy?

Komentarze