Kelner nie był zadowolony że dostał tylko 3,27 zł napiwku. Tydzień później otrzymał zaskakujący list
Kelner w jednej z restauracji otrzymał niski napiwek. Wiedział, że dawał z siebie wszystko, co mógł, dlatego bardzo się zdenerwował. Gdy jednak tydzień później przeczytał liścik od klientów, których wtedy obsługiwał, najpierw było mu wstyd, a później mocno się wzruszył.
Oto #TopWP. Przypominamy najlepsze materiały ostatnich miesięcy.
Niski napiwek - czy na pewno?
W Polsce napiwki wciąż są dobrowolne, mimo że w innych krajach dolicza się je do rachunków. W związku z tym kelnerki i kelnerzy wciąż narzekają na oszczędność klientów. Tym razem było podobnie. Kelner Łukasz na jednej z grup na Facebook'u podzielił się swoją historią. Miał na początku ogromny żal do nastolatków, których obsługiwał pewnego popołudnia.
Stwierdził nawet, że nieotrzymanie napiwku byłoby lepsze niż kwota, którą otrzymał. Co więcej, dodał też, że jego zdaniem było to celowe zachowanie i sposób zakpienia z niego i jego pracy.
Kolejny dzień zupełnie zmienił jego nastawienie
Kiedy tydzień później przyszedł do pracy na drugą zmianę, znalazł odręcznie napisany list. Jak się okazało, zostawiła go grupka nastolatków, których obsługiwał pamiętnego popołudnia. Młody mężczyna mocno się zdziwił, gdy przeczytał jego treść, a w kopercie znalazł pieniądze.
Jeśli masz ochotę na pyszny obiad, wypróbuj przepis na głowę kapusty faszerowaną mięsem mielonym. Przepis znajedziesz na naszym kanale w serwisie YouTube.