Pokazał tanie parówki pod mikroskopem. Zastanów się, czy na pewno chcesz to zobaczyć
Parówki to propozycja na śniadanie bądź kolację, ale też i przekąska, po którą sięgamy w ciągu dnia. Wiele osób wie, że nie jest to produkt, który powinien na stałe zagościć w naszej diecie, szczególnie wtedy, gdy wybieramy tańsze propozycje. Jeden z tiktokerów opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na których pokazał takie właśnie mięso pod mikroskopem. Widok ten może zmrozić krew w żyłach.
Parówki to produkt, którego skład do niedawna był dla nas owiany tajemnicą. Plotki głosiły, że większość z nich nie nadaje się do jedzenia, a ich skład to sama chemia. Czy tak jest naprawdę? Wybór jest naprawdę duży, a produkty są mniej lub bardziej zdrowe. Różni je jednak nie tylko skład, ale i cena. W przypadku parówek warto jednak zapłacić więcej. Sprawdźmy, jak wyglądają tanie parówki pod mikroskopem i czy powinniśmy się ich wystrzegać.
Pokazał tanie parówki pod mikroskopem. Internauci: Nic ci nie będzie
Jeden z tiktokerów znany jest ze sprawdzania żywności (i nie tylko) pod mikroskopem. Tym razem, za sprawą jednego z internautów, który poprosił o porównanie taniej i drogiej kiełbasy pod mikroskopem, wybór padł na tanie parówki.
Pewnie będzie gorzej od misia
- napisał internauta, nawiązując do sprawdzania pod mikroskopem żelków.
Masz rację, jest jeszcze gorzej
- odpowiedział mu tiktoker. Na jego nagraniu widzimy rozwarstwienia i kurz.
Pasożyty są wszędzie - nawet jak oddychasz. Nie ma co się martwić. Dobra dieta i nic ci nie będzie
- napisał jeden z internautów.
To co mam jeść? Ludzie, wszystko jak weźmiecie pod mikroskop, będzie tak wyglądać
- czytamy.
Pokazał żelki pod mikroskopem. Wywołał burzę w komentarzach
Poprzedni film opublikowany przez tiktokera w mediach społecznościowych również wywołał istną burzę. Wiele osób zwracało uwagę, że sprawdzanie wszystkiego pod mikroskopem nie jest dobrym rozwiązaniem.
Myślę, że jak tak będziesz wszystko oglądał, to nawet wody się nie napijesz
- pojawiały się tego typu komentarze.
Czytaj również: Ratowniczka wylicza produkty, których nie da dzieciom dopóki nie skończą 5 lat. Ma ważny powód
Nie dziw się, że taki syf jest na nich, jeśli je wcześniej dotykałeś
- dodał kolejny internauta.
