Niezawodny przepis na kaca. Janusz Palikot mógłby go mieć codziennie, bo tak mu smakuje
Ból głowy i mięśni, drżenie rąk oraz nudności. To jedynie kilka z objawów mówiących o tym, że prawdopodobnie zmagasz się z kacem. Oczywiście najlepiej byłoby nie pić. Niekiedy jednak zabawa tak nas poniesie, że nie myślimy o przykrych konsekwencjach, które dopadną nas dnia następnego. Okazuje się, że Janusz Palikot ma przepis na kaca, który łagodzi przykre dolegliwości.
"...Tupot białych mew o pusty pokład, w dali morza zew, na głowie okład..." - kto choć raz tego nie doświadczył, ręka w górę! Nie widzę! Zdarza się, że gdy miło spędzamy czas i dobrze się bawimy, nie kontrolujemy ilości wypitych procentowych trunków. Następnego dnia mamy bolesny powrót do rzeczywistości i ogromnego kaca, który powoduje fatalne samopoczucie.
Co na kaca? Janusz Palikot radzi
Sposobów na poradzenie sobie z tym stanem jest wiele. Przepis na kaca to legendarny sok z ogórków, delikatne jajko na miękko czy pyszny domowy rosół. Popularnej zasady "klina - klinem" zdecydowanie nie polecam. Okazuje się, że istnieje jeszcze jeden patent. Podzielił się nim Janusz Palikot i jak zapewnia, jego mikstura postawi na nogi nawet najbardziej zagorzałego imprezowicza.
Janusz Palikot jest byłym politykiem i przedsiębiorcą. Jedną z jego wielu działalności jest produkcja alkoholu. Można więc powiedzieć, że jest, także w kwestii kaca, prawdziwym ekspertem.
Niezawodny przepis na kaca Janusza Palikota
Janusz Palikot zapewnia, że nigdy kaca nie doświadczył. Jednak na TikToku opublikował film, w który podzielił się z obserwującymi swoją niezawodną miksturą dla tych, którzy się z nim zmagają.
- Nie mam nigdy kaca, bo ja piję wódki kraftowe, a po nich kaca nie ma, ale ponieważ wielu z was pije wódki przemysłowe albo inny alkohol, który powoduje kaca, podaję przepis, który absolutnie kaca likwiduje - zapowiedział na wstępie Palikot.
- No to mamy domowy przecier pomidorowy. Do tego troszkę siekanego imbiru, trochę selera, bo to oczywiście magnez itd. Następnie dodajemy bardzo ostry pieprz cayenne, nie żałujemy go, troszkę soli, dla uzupełnienia różnych składników, wreszcie pieprz zwykły czarny. Mieszamy. To jest tak dobre, że mógłbym mieć kaca codziennie – mówi Palikot, radząc swoim obserwatorom, żeby w razie potrzeby zblendowali miksturę.
Jak widzicie, podstawą tego zbawiennego eliksiru jest przecier pomidorowy (możesz też użyć soku). W trakcie picia alkoholu tracimy dużo witamin B1, B6, C oraz makroelementy takie jak magnez, wapń czy potas. Wszystkie je zawiera właśnie przecier pomidorowy. Wypicie go po imprezie pomoże wyrównać poziom utraconych makroelementów i zniwelować przykre dolegliwości. Na dodatek, jego zasadowe PH ukoi zakwaszony żołądek.
Masz ochotę na inne pyszne danie? Zrób krem z pieczonych pomidorów:
