Goście restauracji zamarli, gdy jedna z kobiet zaczęła przewijać dziecko na stole. "To niedopuszczalne"!
O pracy w gastronomii można napisać wiele książek, w szczególności podczas letniego sezonu. Ten dzień zapamiętają nie tylko pracownicy, ale również goście restauracji. Przewijanie na stole to raczej niecodzienny widok. Ta kobieta wprawiła ich w osłupienie!
Sezon wakacyjny wciąż w pełni. Nadmorskie restauracje przyciągają tłumy zgłodniałych turystów. Kelnerzy niejednokrotnie narzekają na odwiedzających ich gości, jednak tę rodzinę zapamiętają do końca życia.
Goście byli w szoku- przewijanie na stole
W jednej z nadmorskich miejscowości wybiła pora obiadowa. Godziny szczytu sprawiły, że zajęte były wszystkie stoliki i goście cierpliwie oczekiwali na swoje zamówienie. Ten czas postanowiła "urozmaicić" jedna z mam, która przyszła na obiad ze swoim dzieckiem.
Obok nas siedziała para z dzieckiem w wózku. Myślę, że nie miało nawet roku. W pewnym momencie kobieta położyła malca na stole i zaczęła go przewijać. Kupa po pachy. Ze swojego miejsca widziałam nawet jakiej marki pieluch używa ta kobieta. Ohyda. Obok ludzie jedli obiad, patrzyli na wszystko z niedowierzaniem. Właściciel lokalu, który to widział, złapał się za głowę i poprosił kelnera, żeby ten delikatnie zwrócił jej uwagę- opowiada czytelniczka portalu edziecko.pl
Mogłoby się wydawać, że zwrócenie uwagi przez kelnera wywoła w matce nieco skruchy. Okazało się jednak, że kobieta nie widziała nic złego w zachowaniu. Natychmiastowo wpadła w szał i uparcie twierdziła, że ma do tego prawo i nie ma w tym nic złego. W restauracji wybuchła awantura, do której włączyli się pozostali goście. Oburzona kobieta anulowała swoje zamówienie i wyszła z restauracji.
Sytuacja podzieliła matki
Chociaż mogłoby się wydawać, że sytuacja nie powinna być miejsca, to wywołała ona spore poruszenie w mediach społecznościowych. Matki stanęły w obronie kobiety twierdząc, że w wielu restauracjach nie ma przewijaka, a zmiana pieluchy w wózku jest niekomofortowa. Przewijanie na stole usprawiedliwiane wygodą? Niektórzy za zaistniałą sytuację winią właściciela, który nie zapewnił odpowiednich warunków. Przewijanie dziecka w nieodpowiednim miejscu to częste zjawisko.
Sama mam dwoje dzieci i w przeszłości zdarzało mi się przewijać je w różnych dziwnych miejscach i nieoczekiwanych sytuacjach. Nigdy jednak nie przyszłoby mi do głowy, żeby robić to na stole restauracji pełnej gości. Ludzie, fakt posiadania dziecka nie zwalnia Was ze zdrowego rozsądku i kultury osobistej. Są rzeczy, których się po prostu nie robi!- dodaje oburzona czytelniczka
