Nie ma lepszego ciasta na naleśniki. Idealna konsystencja i bez ani jednej grudki
Idealnie gładka konsystencja naleśnikowego ciasta jest jednym z gwarantów złocistych i nierwących się naleśników. Przygotowanie takiej mieszaniny jest wbrew pozorom bardzo proste. Wystarczy poznać kilka zasad.
Zdecydowanie łatwiej jest przygotować ciasto z grudkami niż bez nich. To oczywista oczywistość, zwłaszcza kiedy szykujemy naleśniki na szybko, bez starannego przesiania mąki czy dokładnego wymieszania składników. Mimo że przygotowanie tych pysznych placuszków nie jest trudne, wiedza na temat tego, jak zachowuje się poszczególne składniki, pomoże ci uzyskać aksamitne, gładkie ciasto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co zrobić, żeby nie było grudek w cieście na naleśniki?
Podczas przygotowywania potraw z mąki istotne jest dobranie odpowiedniego typu produktu. Na przykład jeśli wybierzesz mąkę typu 650 do przygotowania naleśników, zauważysz, że ciasto jest trudne do wymieszania, a same naleśniki nieco twarde. Lepiej jest więc postawić na inną mąkę, a najlepsza na naleśniki będzie pszenna mąka typu 450, 500 oraz 550.
Przygotowując ciasto, istotne jest również przesianie mąki przez sito przed połączeniem jej z pozostałymi składnikami. Dzięki temu zmniejszasz ryzyko powstania grudek w cieście. Co więcej, sitko pomaga uzyskać delikatniejszą i bardziej puszystą konsystencję gotowych naleśników.
Ciasto na naleśniki bez grudek. Złote zasady
Jedną z najważniejszych zasad, gwarantujących gładkie ciasto na naleśniki, jest łączenie składników w odpowiedniej kolejności. Wrzucanie ich jakkolwiek do miski z pewnością nie da takiego samego rezultatu, jak staranne odmierzenie i dodanie jedno składnika po drugim. Najpierw należy wymieszać ze sobą składniki mokre, a kiedy połączą się, dodawać do nich partiami przesianą mąkę i sól. Idealne ciasto powinno spływać po łyżce, wtedy konsystencja jest najlepsza.
Istotny jest również "odpoczynek". Gotowe ciasto odstaw na 15 minut pod przykryciem - w tym czasie grudki stopniowo się rozpuszczą, a ciasto naleśnikowe będzie gotowe do smażenia. To dzięki temu, że gluten obecny w mące "rozluźni się", nadając mieszaninie jeszcze gładszej konsystencji.
