Gdy jej waga przekroczyła 150 kg, postanowiła zmienić dietę. Dziś wygląda jak lalka Barbie
Kayla Lavende niegdyś ważyła aż 150 kg. Kiedy zobaczyła taką wartość na liczniku, postanowiła coś zmienić. Od tej pory trzyma swoją zdrową dietę, jest aktywna fizycznie, a efektami dzieli się w mediach społecznościowych. Dziś wygląda jak Barbie. Przyznaje, że dopiero, gdy schudła zaczęła korzystać z życia i się z niego cieszyć.
31.07.2023 | aktual.: 31.07.2023 10:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Barbie kilka lat temu ważyła aż 150 kg, a nadwaga stanowiła ogromne niebezpieczeństwo dla jej życia i zdrowia. Kobieta nie mogła nawet zająć pojedynczego miejsca w samolocie. Czuła się poniżona. To był dla niej cios i moment przełomowy. Postanowiła całkowicie zmienić swoje życie.
Barbie nie zmieściła się samolotowy fotel. Wstydziła się swojej tuszy
Jakbyście się czuli, gdybyście nie zmieścili się na krześle lub fotelu? Jestem przekonana, że miotałyby wami uczucia wstydu i zażenowania. Podobnie było w przypadku Kayli Lavende, która nie mogła zająć standardowego miejsca w samolocie. Musiała wykupić dla siebie dwa miejsca! Załoga pozwoliła jej nawet wejść jako pierwszej. To było za dużo...
Powiedziała sobie dość i zaczęła jedną z najważniejszych przygód swojego życia. Zgubiła nadprogramowe kilogramy
Schudła wiele kilogramów. To całkiem odmieniło jej życie
Na początku zmieniła dietę. Zdecydowała się również na operację resekcji żołądka. Po tym poważnym zabiegu Kayla musiała zrezygnować z wielu potraw i trzymać się określonego deficytu kalorycznego. Do swojego planu dnia dołączyła także aktywność fizyczną. Na początku korzystała z usług profesjonalnego trenera, który pokazał jej, jak powinna ćwiczyć i się odżywiać. To wszystko tak bardzo spodobało się Barbie, że postanowiła wszystkie zmiany wprowadzić w życie. Pod żadnym pozorem nie chce wracać do starych nawyków, które niszczyły jej życie.
"Zaczęłam ćwiczyć sześć, siedem dni w tygodniu. Zrezygnowałam z fast foodów. Mam zupełnie inny jadłospis. Dodatkowo staram się codziennie chodzić. Teraz skupiam się na budowie mięśni. Staram się wejść na wyższy poziom" - napisała w jednym poście na Instagramie.
"Największy komplement, jaki dostaje, to, że jestem inspiracją dla wielu osób. Ludzie twierdzą, że przypominam Barbie. Moje marzenie z dzieciństwa w końcu się spełnia. Chociaż zawsze ubierałam się jak lalka, inni dopiero teraz to zobaczyli" - chwaliła się.
