Kupił 100 paczek chipsów z loterią za 850 zł. Nie uwierzysz, ile pieniędzy wygrał
Pamiętacie tę słynną promocję, którą wiele lat temu zorganizowała pewna marka chipsów? Ona właśnie wróciła i pewien tiktoker postanowił ją sprawdzić. W tym celu kupił 100 paczek, za które zapłacił 850 złotych. Zgadnijcie, czy chipsy były dla niego szczęśliwe.
Kilkanaście lat temu specjalnie kupowaliśmy mnóstwo paczek chipsów, by w którejś z nich znaleźć banknot. Jakaż była radość, gdy udało nam się wyciągnąć nawet 10 złotych. Więksi szczęściarze wygrywali nawet 100 złotych. Cieszyliśmy się też, kiedy wygrywaliśmy kolejną paczkę chipsów. Teraz znowu możemy poczuć tę radość, gdyż marka wraca z promocją. Jedyny minus jest taki, że teraz przekąska jest o wiele droższa. A ile można teraz wygrać? Sprawdził to tiktoker @łatwogang.
Zapłacił 850 złotych za chipsy. Czy dzięki nim stał się milionerem?
W paczkach możemy znaleźć banknoty o nominałach: 10, 20, 50 lub 100 zł. Zastanawialiście się jednak, jaka jest szansa na wygraną? Tiktoker podpisujący się jako @latwogang już wie. Postanowił podzielić się tą wiedzą z internautami.
- Czy zostaniemy dzisiaj milionerami? - zapytał.
Na to pytanie odpowiedział krótkim "nie wiem". Od razu po tym przystąpił do otwierania chipsów. A nie było ich mało. Tiktoker kupił aż 100 paczek. W pierwszych 39 nie znalazł zupełnie nic. Potem przyszła pora na kolejne. Nagle pojawiła się on: banknot o nominale... 10 zł uśmiechał się do niego z paczki. Po tylu przegranych szczęście się do niego uśmiechnęło, zupełnie jakby znalazł ziemię obiecaną.
- Jest! Pieniądze! 10 złotych. To jest biznes. Tak się zarabia pieniądze. Teraz już tylko z górki - skomentował żartobliwie.
Jak było dalej? Otwierał kolejne paczki i żadne chipsy nie były już takie szczęśliwe. Mężczyzna wydał 850 złotych, a wygrał zawrotne 10 złotych.
- Prawie się odrobiliśmy - zażartował na samym końcu.
Promocyjne chipsy nie sprawią (niestety), że zostaniemy miliarderami. Z tego testu wynika, że znalezienie wygrywającej paczki jest bardzo trudne. Mamy jednak nadzieję, że komuś z nas szybko uda się znaleźć banknoty w chipsach.
