Niektórzy piją kawę z cytryną. Ma duży wpływ na samopoczucie
Kawa to najpopularniejszy napój na świecie. Pobudza, przyśpiesza metabolizm i zmaga koncentrację. Zdaniem wielu osób, można wyciągnąć z niej jeszcze więcej, dodając do niej pewnego magicznego składnika, który większość z nas ma w domu.
Wielu z nas nie wyobraża sobie poranka bez kubka gorącej kawy. Trudno się temu dziwić, wszak ten napój stawa nas na nogi w przeciągu kilkunastu minut, nawet po zarwanej nocy.
Wbrew obiegowej opinii, kawa wcale nie wypłukuje witamin z organizmu, a ich dostarcza. Oczywiście, o ile pijemy ją w rozsądnych ilościach, czyli nie przekraczamy trzech kubków naparu dziennie. Podobno dodatek pewnego owocu do kawy sprawia, że jest ona jeszcze bardziej wartościowa. Zweryfikowaliśmy, czy to prawda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego warto pić kawę?
Poza kofeiną kawa dostarcza organizmowi witamin z grupy B, które wspierają prawidłową pracę układu nerwowego oraz potasu, manganu i magnezu. Udowodniono, że picie kawy zapobiega zachorowaniu na Alzheimera i Parkinsona. Ponadto kubek ciemnego naparu przyśpiesza spalanie tłuszczu. Warto pić ją codziennie. Jaka kawa jest najzdrowsza? Teoretycznie, czarna, bez dodatku mleka czy cukru. Pamiętajmy jednak, że picie ma sprawiać nam przyjemność. Jeśli przepadasz za mleczną kawą, nie musisz z niej rezygnować.
Kawa z cytryną — hit czy kit?
W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o kawie z dodatkiem cytryny. Choć może wydawać się to dziwne, tak przygotowany napój jest naprawdę pyszny. Od kilku lat wiele kawiarni oferuje kawę z tonikiem i cytryną. Najczęściej podaje się ją latem, bowiem tak przygotowana kawa jest niezwykle pobudzająca i orzeźwiająca.
Wokół kawy z dodatkiem cytryny pojawiło się wiele mitów. Wiele osób twierdzi, że taki napój pomaga zwalczyć kaca, zatwardzenie czy ból głowy. To nie do końca prawda. Owszem, kofeina rozszerza naczynia krwionośne, co pomaga w bólu głowy, a także podrażnia jelito grube, przez co po wypiciu kawy często odwiedzamy toaletę, jednak dodatek cytryny nie gra tutaj żadnej roli. Warto pić ją przede wszystkim dla niesamowitych walorów smakowych. Można podać ją na dwa sposoby — na zimno, z dodatkiem plasterka cytryny i kostek lody, lub na ciepło, wciskając kilka kropel bezpośrednio do gorącego espresso.
