Poszła na ostrygi ze znajomymi. Gdy spróbowała, wszyscy wybuchli śmiechem

Nie każdy produkt, który w wielu krajach uchodzi za przysmak, przechodzi nam przez gardło bez problemu. A przynajmniej nie za pierwszym razem. W internecie nie brakuje nagrań z "degustacji" surströmminga, kiszonego śledzia uwielbianego przez Szwedów albo duriana, najbardziej śmierdzącego owocu świata, którego rekordowa cena osiągnęła poziom... 190 tysięcy złotych za jedną sztukę.

Nie tylko jedzenie potraw regionalnych może niejako stanowić wyzwanie. Również ekskluzywne potrawy z trzygwiazdkowych europejskich restauracji potrafią, mówiąc wprost, zaatakować podniebienie swoim nietypowym, specyficznym smakiem. Wśród nich można wyróżnić kawior z jesiotra, ślimaki, foie gras czy właśnie... ostrygi. O tym, że ich smak nie wszystkim pasuje, przekonała się dziewczyna z popularnego w mediach społecznościowych nagrania.

Istnieją dwie szkoły jedzenia ostryg. Jedni mówią, że należy je połknąć w całości. Inni — że naturalnym sposobem jest jej pogryzienie. Nieważne jednak, która z tych metod jest ci bliższa; dziewczyna z nagrania, które pojawiło się na Facebooku i YouTube, zrobiła to po prostu źle. To niezdecydowanie dużo ją kosztowało.

Jedno jest pewne: to musiał być pierwszy raz, kiedy bohaterka filmu próbowała ostryg. Wokół piękna, nadmorska okolica, elegancka restauracja, słoneczna pogoda. Okoliczności, które ewidentnie natchnęły ją do wyjścia ze strefy komfortu i zaryzykowania. Do pewnego momentu wszystko szło dobrze. Dziewczyna, zgodnie z etykietą, przechyliła muszlę i "wlała" jej zawartość do ust.

Dopiero na tym etapie pojawił się problem. Specyficzny, morski smak ostrygi okazał się dla naszej bohaterki za mocny. Nie mogła ani przełknąć mięsa, ani go pogryźć. Dzielnie walczyła z uczuciem odrazy, ale nie była w stanie powstrzymać odruchów wymiotnych. Każda próba połknięcia kończyła się niepowodzeniem. W pewnym momencie nagrania pokazała rozbawionym towarzyszom, że mięso dalej spoczywa na jej języku. Ostatecznie dziewczyna się poddała i wypluła rozmemłaną ostrygę.

Tym, którzy zamierzają przemóc się i spróbować ostryg, ale obawiają się swojej reakcji, polecamy spożywanie ich z dodatkiem. Małże te doskonale komponują się ze słodko-kwaśnymi sosami, na przykład na bazie cytryny, octu, mango, kumkwatu czy pomarańczy.