Sekret szczupłej sylwetki Agnieszki Fitkau-Perepeczko. 81‑latka nie je dwóch rzeczy

Ma 81 lat i prezentuje się niewiarygodnie dobrze. Agnieszka Fitkau-Perepeczko może uchodzić za wzór i przykład tego, że w zdrowym ciele panuje zdrowy duch. Jaki sekret kryje się za jej sukcesem? Okazuje się, że jest to specjalna dieta. Aktorka wykluczyła z niej dwa popularne produkty. 

Agnieszka Fitkau-Perepeczko urodziła się w 1942 roku w Warszawie. Już od najmłodszych lat wiedziała, co chce w życiu robić. W 1966 roku ukończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną, a już cztery lata później odgrywała pierwsze poważne role w Teatrze Komedia. Żona słynnego serialowego Janosika od zawsze cieszyła się też doskonałą figurą. Do dzisiaj nic się w tej kwestii nie zmieniło.

Pomimo 81 lat na karku Agnieszka Fitkau-Perepeczko dalej prezentuje się świetnie i chyba nikt o zdrowych zmysłach nie stwierdziłby, że urodziła się ona w czasach wojny. Opinie są różne: 20 lat mniej? 30? Tak czy inaczej — czapki z głów, bo taki efekt nie jest łatwy do osiągnięcia. A jak tego dokonała aktorka? Okazuje się, że części składowych było kilka: od genów, przez odpowiednią dietę, aż po drobne wyrzeczenia. 

Poza występowaniem na scenie i ekranie Perepeczko jest też autorką kilku książek, w tym "Śniadanie w łóżku i inne rozkosze...kulinarne". To właśnie na łamach książek i mediów społecznościowych aktorka wyznała, że — wbrew wszelkim pozorom — uwielbia jeść, a apetyt praktycznie nigdy jej nie opuszcza. Jak w takich okolicznościach utrzymać zdrową sylwetkę? Nie inaczej, jak wyrzeczeniami. 

Jednak ziemniaki i śmietana to nie jedyne, z czego zrezygnowała aktorka. Poza nimi nie je również słodyczy. Jak sama przyznała, czasem stosuje od tego wyjątek. Okazuje się, że tym, czemu Perepeczko nie może się oprzeć, jest... bezowy tort Magdy Gessler. Najwidoczniej ceny słodkości najsłynniejszej polskiej restauratorki jej nie odstraszają!