Tomasz Jakubiak robi z nich pyszne danie. Mało kto wie, że są jadalne

Uszy wieprzowe, delikatnie mówiąc, nie są najpopularniejszą częścią świni na polskich stołach. Pod nimi — tam, gdzie z przekąskami chowają się nasze czworonożne pupile — być może i owszem. Ale na talerzach? Kto to widział? Cóż, jest taka osoba — Tomasz Jakubiak. A ponieważ kucharz ten znany jest z wyczucia smaku, dobrze przygotowanego warsztatu kulinarnego i oryginalności, to wychodzimy z założenia, że po prostu trzeba mu zaufać.

To mięsne danie zostało przyrządzone przez Jakubiaka w iście azjatyckim stylu, dlatego każdy fan kuchni Orientu powinien być nim usatysfakcjonowany. Być może będzie niezłym przerywnikiem między popularnymi w Polsce pad thaiem czy smażonym ryżem. Co ciekawe, azjatyckie przyprawy doskonale współgrają tu z... chlebkiem pita. Wschód bliski i daleki w jednym — to musi być ciekawe!

Składniki:

• 4 wieprzowe uszy
• 2 zielone papryki pepperoni
• 2 słodkie papryczki chili
• 2 młode pory
• 1 kłącze świeżej trawy cytrynowej
• 1 cytryna
• 4 ząbki czosnku
• 2 łyżki sosu rybnego
• 2 łyżki sosu sojowego
• 100 ml bulionu wieprzowego
• sól
• kilka listków werbeny cytrynowej

Chlebki pita:

• 1,5 szklanki mąki chlebowej
• 2 łyżeczki suszonych drożdży
• łyżeczka cukru
• ciepła woda
• sól
• kmin rzymski

Sposób przygotowania:

1. Zacznij od przygotowania chlebków. Drożdże wymieszaj z cukrem i niewielką ilością letniej wody. Złączone składniki połącz teraz z mąką i uprażonymi na patelni ziarnami kminu. Całość dopraw solą. Z wyrobionego ciasta uformuj placuszki i odstaw do wyrośnięcia. Piecz w 190 stopniach do zarumienienia i urośnięcia.
2. Papryczki, czosnek i zgniecioną trawę cytrynową drobno posiekaj. Zetrzyj skórkę z cytryny, a pora pokrój w zapałki. Oczyszczone uszy wieprzowe obgotuj, a następnie wrzuć na mocno rozgrzaną patelnię.
3. Dodaj posiekanego pora, trawę cytrynową i papryczki. Po chwili dorzuć również czosnek, skórkę z cytryny, sos rybny i sojowy. Całość podlej bulionem i dopraw solą. Werbenę cytrynową dodaj na sam koniec. Tak przygotowane uszy wieprzowe serwuj z chlebkami pita. Smacznego!

I pomyśleć, że w czasach PRL-u świńskie uszy przerabiano na tzw. cwaniaka, czyli salceson.