Wyjmij z kuchennej szafki i zrób naturalny nawóz. Ogórki będą rosły jak szalone

Twoje ogórki nie chcą rosnąć pomimo usilnych starań? Nie masz pomysłu, jak je wzmocnić w naturalny sposób? Już śpieszę z pomocą, a raczej ze sprawdzonym trikiem, który daje niesamowite efekty.

Coraz więcej osób stawia na własne uprawy owoców i warzyw. Oczywiście zazwyczaj, robią to na małą skalę, aby zaspokoić własne potrzeby. Sama jestem tego najlepszym przykładem. W swoim ogródku mam trochę świeżych ziół i podstawowe warzywa, z których korzystam na co dzień jak, chociażby pomidory i ogórki. I to właśnie na ogórkach chciałabym się dzisiaj skupić.

Tak naprawdę dopiero zaczynam swoją przygodę z uprawą własnych warzyw. Na szczęście mój tata jest w tym temacie prawdziwym specjalistą. Kiedy więc zauważyłam, że moje ogórki coś słabo się rozwijają, od razu wiedziałam, gdzie szukać pomocy.

Tata, jak to zwykle on, zaczął rozmowę bardzo rzeczowo. Na początek zapytał mnie, czy regularnie podlewam moje ogórki. Odpowiedź była twierdząca. Następnie zapytał jakiej wody używam — ciepłej, czy zimnej. I tu mnie miał. Jak się okazało, najlepiej do tego zadania nadaje się ciepła woda. Dlaczego? Otóż zimna woda może spowodować zahamowanie rozwoju ogórków. Tym samym nie ma co liczyć na dorodne plony. Co więcej, w ten sposób można osłabić ogórki, przez co będą bardziej podatne na atak szkodników i różne choroby.

I kiedy już myślałam, że w tym roku zaliczę nieuchronną porażkę, bo oczywiście ogórki podlewałam zimną wodą, tata sprzedał mi genialny patent. Kazał mi przygotować domową mieszankę i regularnie podlewać nią ogórki. Jego zdaniem były jeszcze do uratowania. I faktycznie, tak też się stało. Co poradził mi dokładnie tata?

Otóż oprócz codziennego podlewania ogórków ciepłą wodą, polecił mi również patent z 2-składnikowym nawozem domowej roboty. Wszystko, co musiałam zrobić, to połączyć 2 łyżki cukru z ciepłą wodą (dokładnie litr wody). Po czym przelewałam gotowy miks do konewki. I to wszystko.

Domową miksturę do podlewania ogórków stosowałam co 5 dni. I faktycznie to pomogło. W krótkim czasie moje ogórki zaczęły rosnąć jak szalone. Domowy nawóz okazał się strzałem w 10, dlatego też mogę polecić go z czystym sumieniem.

Oczywiście jeśli znasz inne przydatne triki, które można wykorzystać przy uprawie warzyw, koniecznie mi o tym napisz. Tak jak już wspomniałam, ciągle się uczę i chętnie przyswoję sprawdzoną wiedzę. Jej nigdy za wiele! Nie zapomnij też napisać, czy wcześniej znałeś trik z naturalnym nawozem na bazie cukru.