Dzieci Cristiano Ronaldo nie mogą jeść tego, co inni. Piłkarz wprowadził surowe zasady
Na widok jednego produktu opadają mu ręce, na widok drugiego — wpada w szał. Jeden z najlepszych piłkarzy wszech czasów wyjawił kilka zasad panujących w jego domu. Jedno jest pewne: dzieci Cristiano Ronaldo nie poszaleją w szkolnym sklepiku.
O tym, jak rodzice kształtują przyszłość swoich dzieci, często mówi się w kontekście największych gwiazd sportu. Nie tak dawno temu cały świat zachwycał się obrazem Reinalda Marcusa Greena, reżysera głośnego filmu o młodzieńczych latach Venus i Sereny Williams. "King Richard", za którego Will Smith dostał zresztą Oscara (tuż po spoliczkowaniu Chrisa Rocka), skupił się właśnie na relacji słynnych sióstr z ich kontrowersyjnym ojcem, który postanowił za wszelką cenę zrobić z nich gwiazdy tenisa.
Ostatnio jednak mniej mówi się już o siostrach Williams, a więcej o Cristiano Ronaldo, który na gali Globe Soccer Awards opowiedział co nieco o tym, jakie podejście ma do swoich dzieci. Wygląda na to, że za sympatyczną aparycją Portugalczyka, kryje się jeszcze drugie oblicze: niezwykle surowego ojca.
Czego nie mogą jeść dzieci Cristiano Ronaldo?
Podczas gali Globe Soccer Awards piłkarz przyznał, że jest mu bardzo miło, kiedy widzi, że jego najstarszy syn chce iść w ślady słynnego ojca. To jednak wiąże się z tym, że młodemu Cristianowi Juniorowi nie wolno jeść wszystkiego, na co ma ochotę.
Jak widać, Ronaldo podchodzi do kwestii formy bardzo poważnie i jest zdania, że należy o nią dbać już od najmłodszych lat.
Jednak pozostałe dzieci Cristiano Ronaldo również nie mają lekko. Piłkarz przyznał nawet, że kiedy nakryje je najedzeniu czekolady, to te patrzą na niego ze strachem. Pytanie brzmi tylko, czy skoro i tak to robią, to konsekwencje takiego uczynku nie są dla nich aż tak dotkliwe, czy może po prostu... czekolada jest tego warta?
Dzieci Ronaldo raczej nie skorzystają z poniższego przepisu, ale ty możesz. Oto czekoladowe jajka z mascarpone i malinami. Prosto z naszego kanału na YouTube.
