Katarzyna Bosacka zaskoczyła internautki. Z tym trikiem galaretka stężeje w mig

Galaretka to przede wszystkim smak lata. Zajadają się nią zarówno dzieci, jak i dorośli. Świetnie smakuje z owocami i bitą śmietaną, chociaż tak naprawdę nie potrzebuje żadnych dodatków. Bardzo dobrze komponuje się z ciastami z kremem i bez niej nie zrobimy sernika na zimno. Jednak ogromnym minusem jest fakt, iż trzeba długo czekać, aż się zgęstnieje. Katarzyna Bosacka ma na to sposób.

W sklepach znajdziemy mnóstwo różnego rodzaju galaretek. Smaki możemy wybierać dosłownie godzinami. Która z nich jest najlepsza? Przede wszystkim powinniśmy przeczytać etykiety. Galaretki są naszpikowane konserwantami, sztucznymi aromatami i cukrem. Jak spośród nich wybrać tę dobrą? Najlepiej kupić produkty, które zawierają naturalne barwniki i aromaty oraz są praktycznie pozbawione cukru. Dobrym pomysłem będzie produkt z agarem, który zawiera bardzo dużo błonnika.

Od razu po kupieniu galaretki, chcemy ją przygotować. Niestety, zajmuje to mnóstwo czasu, gdyż przez kilka godzin musimy czekać do momentu, w którym stężeje. Na całe szczęście słynna dziennikarka kulinarna znalazła na to sposób. Dzięki jej poradom galaretkę zrobimy o wiele szybciej, niż nam się wydaje.

Dla wielu obserwatorek Bosackiej ta porada była wielkim odkryciem.

"Mam 52 lata i nigdy na to nie wpadłam", "Tyle lat robię galaretki, a o tym sposobie nie pomyślałam" - czytamy w komentarzach. Inne panie podzieliły się swoimi trikami:

"Ja dodaję zamrożone owoce i mam galaretę z owocami gotową w 5 minut".

"Do tej pory ustawiałam tuż pod klimatyzatorem, ale rzeczywiście tak jest szybciej i taniej" - napisała jedna użytkowniczka.