Kurczak jeszcze nigdy nie smakował lepiej. Przepis jest banalny

Bartek Kieżun w swojej najnowszej książce zabiera nas w podróż do Jerozolimy. Miasta wielu kultur i religii. Oprowadza po wąskich uliczkach miasta, zabiera na targowiska i do parków, pokazuje kościoły, synagogi i meczety. I - co najważniejsze - dzieli się swoimi kulinarnymi odkryciami.

Zatar to aromatyczna mieszanka tymianku, prażonego sezamu i mielonego sumaku. Używa się go do marynowania mięs, jako dodatek do dipów, sałatek, humusu czy pieczonych warzyw. Bartek Kieżun proponuje przepis na soczystego kurczaka w zatarze z ziemniakami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki dla 4 osób:

• 4 podudzia z kurczaka,
• 2 cytryny,
• Sól,
• Oliwa extra vergine.

Marynata:

• Sok wyciśnięty z cytryny,
• Łyżka melasy z daktyli,
• 3 łyżki melasy z granatów,
• Łyżka papryki z Aleppo.
• 2 łyżki zataru.

Ziemniaki:

• 400 g ziemniaków w podobnym rozmiarze,
• Sok wyciśnięty z cytryny,
• Łyżeczka papryki z Aleppo,
• Łyżeczka papryki słodkiej,
• 50 ml oliwy extra vergine,
• Sól,
• Garść natki pietruszki.

Sposób przygotowania:

1. Sok z cytryny oraz melasę z granatów i z daktyli mieszamy w misce z papryką z Aleppo i zatarem.
2. Dorzucamy kurczaka, przykrywamy całość i odstawiamy w chłodne miejsce na 6 godzin. Co jakiś czas można w misce solidnie zamieszać.
3. Po marynowaniu mięso przekładamy do brytfanny. Skrapiamy obficie oliwą i marynatą, która pozostała w misce. Solimy nieco, przykrywamy folią aluminiową i pieczemy przez 45 minut w 180 stopniach Celsjusza.
4. Ziemniaki kroimy na równe kawałki. Dodajemy oliwę, sok z cytryny i paprykę. Mieszamy, solimy. Po 45 minutach wyciągamy brytfannę z piekarnika. Dokładamy ziemniaki z marynatą i cytryny pokrojone na ćwiartki. Doprawiamy solą.
5. Znów wstawiamy do piekarnika na 45 minut. Po tym czasie mięso powinno być idealnie miękkie, podobnie jak ziemniaki. Jeśli nie, dajemy im jeszcze kwadrans.
6. Podajemy z sosem z pieczenia. Będzie cudownie kwaśny i pikantny i wspaniale połączy się z ziemniakami.

Przepis pochodzi z książki Bartka Kieżuna "Jerozolima".