Małgorzata Rozenek wykluczyła z diety 3 produkty. Czy słusznie? Dietetyk sprawdza
W programie TVN Style ,,Rozenek cudnie chudnie''. Małgorzata Rozenek pokazywała swoje zmagania z odchudzaniem, w jednym z wywiadów, który udzieliła opowiedziała o swojej metamorfozie. Czego unika polska prezenterka telewizyjna i czy możemy się na tym wzorować?
Sekret idealnej sylwetki według gwiazdy
Małgorzata Rozenek utrzymuje prawidłową masę ciała. Okazuje się, że sekretem jej idealnego wyglądu są nawyki żywieniowe, które uległy zmianie. Gwiazda zdradziła nam, co je, żeby utrzymać jak najlepszą figurę. Wyeliminowała 3 składniki. Czy jest to konieczne, by stracić kilka kilogramów? Podpowiada dietetyk.
Prezenterka w wywiadzie z Jastrząb Post powiedziała:
Jest jedna bardzo prosta zasada. Jem wszystko oprócz mięsa, cukru i alkoholu. Jeżeli wyeliminujesz ze swojej diety, te 3 rzeczy to naprawdę możesz jeść wszystko.
Od razu warto zaznaczyć, że nie można uniwersalnie sugerować się tymi wskazówkami. Utrata masy ciała następuje nie po ograniczeniu pewnych produktów, a przy ograniczeniu podaży kalorii z diety. Owszem alkohol i cukier to takie produkty, które warto ograniczyć. Natomiast zbyt duże restrykcje dla wielu z nas przyniosą odwrotny skutek. Jeśli z góry założymy ze przez okres 3 miesięcy zgubimy X kg i potem koniec diety, wracamy do starych nawyków to możemy narazić się na niechciany efekt jojo.
Jeśli chodzi o eliminacje mięsa, to nie jest to zabieg, który z miejsca zagwarantuje nam szczupłą sylwetkę. Rachunek jest prosty, jeśli będziemy jeść więcej niż potrzebujemy, nasza masa ciała będzie wzrastać. Eliminacja mięsa bez pomocy dietetyka i odpowiedniego zastąpienie go w diecie np. produktami strączkowymi, tofu, orzechami i kaszami może zrobić nam więcej krzywdy niż pożytku. Żywieniem zajmują się specjaliści.
Jak nazywa się dieta, którą stosuje Małgorzata Rozenek?
Małgorzata stosuje post przerywany, czyli jedną z popularniejszych koncepcji w ostatnim czasie inaczej nazywamy to Intermittent fasting (IF). Zakłada on powstrzymanie się od jedzenia z góry określonym czasie. Cytując prezenterkę:
Ja się stosuję do zasad postu przerywanego, rozpoczynam około godziny 12.00, kończę około 18.00, i to jest taki rytm, który mi naprawdę bardzo odpowiada.
Odnosząc się do sposobów Pani Małgorzaty, można powiedzieć, że jest to narzędzie żywieniowe, które może niektórym z nas służyć, ale warto podkreślić, że nie wszystkim. Jeśli któraś z form IF ci służy, dobrze się na niej czujesz, pasuje do twojego stylu życia i pozwala ci osiągać twoje cele to trzymaj się go. Jeśli jednak oczekujesz jakieś magii, liczysz że przy tej samej ilości kalorii i jakości diety schudniesz więcej na IF i zyskasz zdrowie to możesz już porzucić te nadzieje. Post przerywany nie jest bardziej skuteczny niż zwykła dieta odchudzająca oparta o zasady zdrowego żywienia.
