Tak wygląda menu piłkarzy reprezentacji Polski. Mają prywatnego szefa kuchni
W czasie zgrupowań reprezentacji Polski w piłkę nożną, sportowcy otrzymują komfortowe warunki do pracy. W skład sztabu szkoleniowego wchodzi zawsze szef kuchni, który dba o odpowiednie żywienie zawodników. Menu od wielu lat pozostaje bez zmian.
W życiu sportowca odpowiednie żywienie odgrywa ogromne znaczenie. Dobrze skomponowana dieta nie tylko daje energię do treningów oraz grania, ale również wspiera pomeczową regenerację. Na co dzień każdy z zawodników korzysta ze wsparcia klubowych dietetyków, sięga po pomoc partnerki lub korzystają z diet pudełkowych. Gdy polscy piłkarze przyjeżdżają na zgrupowanie reprezentacji, nie muszą martwić się o wyżywienie. Od lat tą kwestią zajmuje się Tomasz Leśniak, szef kuchni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak wygląda menu piłkarza?
W wywiadzie dla TVP Sport Tomasz Leśniak przyznaje, że menu reprezentantów nie zmienia się od lat. Piłkarze przyzwyczajają się do posiłków i chętnie sięgają po sprawdzone potrawy. Dania serwowane są w formie bufetu, dzięki czemu każdy z zawodników ma możliwość samodzielnego wybrania tego, na co ma największą ochotę.
Na obiad serwowany jest najczęściej tradycyjny, chociaż niezbyt tłusty rosół. Wśród dań mięsnych króluje chude mięso (jak kurczak czy indyk) oraz białe ryby. Dawkę energii w postaci węglowodanów zapewniają makarony (klasyczny i bezglutenowy) z pomidorowym sosem neapolitańskim oraz mięsnym bolognese. Piłkarze mogą również postawić na biały lub czarny ryż i bataty.
Jest także posiłek, który gracze mogą zjeść przed meczem. Wtedy mówimy zwłaszcza o węglowodanach w postaci kaszy gryczanej na mleku migdałowym, znów pojawia się ryż, są też proteinowe placuszki, ale też naleśniki, także bezglutenowe.
Fast food w zdrowej wersji
Po meczu w hotelu czekają pełnowartościowe posiłki. W menu znaleźć można m.in. ryby, risotto czy kurczaka z ryżem. Jeśli piłkarze mają ochotę na fast foody, to Tomasz Leśniak dba o to, aby były przygotowane z dobrej jakości składników i lżejsze niż standardowe dania.
Jeśli będą hamburgery, to sami pieczemy pełnoziarniste lub bezglutenowe pieczywo, a mięso jest stuprocentową wołowiną. Do tego sos guacamole lub salsa pomidorowa. Sami robimy też ketchup. Wymaga to więcej czasu i atencji, ale to w końcu moja praca. Jesteśmy w stanie przygotować wszystkie składniki własnoręcznie i tyczy się to nawet majonezu, do którego możemy użyć wody spod ciecierzycy, innego tłuszczu.
Dzięki wieloletniej współpracy Tomasz Leśniak doskonale poznał preferencje żywieniowe zawodników. W przypadku, gdy do kadry dołącza nowa twarz, przeprowadza z nią wywiad żywieniowy i rozmawia o codziennej diecie. Szef kuchni współpracuje również z dietetykiem, który dodatkowo zajmuje się suplementacją.
