Takiej mizerii nie serwują nawet w restauracjach. Wszystko przez jeden składnik
Jeśli myślałeś, że o mizerii wiesz już wszystko, to koniecznie przeczytaj ten artykuł. Pokażemy w nim, jak w bardzo prosty sposób sprawić, by ta surówka stała się jeszcze bardziej orzeźwiająca. Przepis na nią pochodzi w końcu z Turcji, gdzie to uczucie jest bardzo potrzebne!
Turecka mizeria - Pyszności; foto: Adobe Stock
Mizeria to jedna z najpopularniejszych surówek w menu Polaków. Jest prosta w przygotowaniu, smaczna i niezwykle rześka, dzięki czemu idealnie wpisuje się w jadłospis sezonu wiosenno-letniego. Do tej pory "odmiany" mizerii bazowały na użytych do niej przyprawach. Niezależnie jednak od tego, czy jesteś fanem mizerii na słodko, czy na słono, jej turecka wersja na pewno ci posmakuje.
Do swojej surówki z ogórków i śmietany Turcy dodają jeszcze jeden tani i łatwo dostępny produkt: miętę. O orzeźwiających mocach tego zioła nie trzeba nikogo przekonywać, ale do tej pory kojarzyła się głównie z dodatkiem do zimnych napojów. Dzisiaj proponujemy użyć jej w inny sposób. Zobacz przepis, wciel go w życie i sam się przekonaj, jak bosko smakuje taka mizeria!
Turecka mizeria z miętą
Składniki:
- 4 ogórki zielone
- 1 czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 garść listków mięty
- 1 pęczek koperku
- 1 szklanka jogurtu greckiego
- 2 łyżki śmietany 22 proc.
- 1/2 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
Obrane i umyte ogórki pokrój w cienkie plastry, a pozbawioną łupin czerwoną cebulę w półplasterki. Koperek i listki mięty drobno poszatkuj. Wszystkie składniki przełóż do salaterki. W oddzielnej misce wymieszaj jogurt grecki, tłustą śmietanę, przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, sok z cytryny, sól i pieprz. Całość dokładnie wymieszaj.
Tak przygotowanym sosem zalej składniki z salaterki i raz jeszcze wymieszaj. Twoja turecka mizeria jest już gotowa. Podawaj ją lekko schłodzoną, a twoje danie — niezależnie od tego, czy to schabowy, mielone, czy nawet same młode ziemniaki z jajkiem sadzonym — nabierze zupełnie nowego, orzeźwiającego charakteru. Aż będzie chciało się je zjeść na zewnątrz!
A do mizerii może pyszny zapiekany kurczak?
