Dieta a znak zodiaku. Wiesz, co powinieneś jeść, a czego unikać według horoskopu?

Jak w przypadku każdego horoskopu, również i ten polecamy traktować z przymrużeniem okna. Ważniejszy od znaku zodiaku jest nasz stan zdrowia i styl życia, więc to pod nie powinno się układać dietę. Niemniej, z czystej ciekawości warto sprawdzić, co na temat naszych nawyków żywieniowych uważają gwiazdy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Odważny, pewny siebie i bardzo aktywny Baran potrzebuje solidnego kopa energii, by cały dzień móc działać na pełnych obrotach. Osoby urodzone spod tego znaku zodiaku mają tendencję do zatracania się pasji, wolą odgrzać pizzę w mikrofalówce niż tracić czas na gotowanie. Baranom więc zaleca się, by nieco zwolnili tempo i zajęli się remanentem własnych nawyków żywieniowych. Na pewno w ich menu powinno znaleźć się mniej prostych węglowodanów, a więcej białka.

Nie ma drugiego znaku zodiaku, który tak ceniłby sobie tzw. pełną michę. Byki żyją komfortowo, nie lubią odmawiać sobie niczego. Na szczęście częściej sami wolą przygotować coś pysznego (to świetni kucharze), mają więc kontrolę nad tym, co jedzą. A czy kontrolują, ile jedzą? No właśnie. Na pewno warto zmniejszyć ilość spożywanych słodkości, do których Byki mają gigantyczną słabość. Poleca się, by dodawali do posiłków więcej produktów bogatych w błonnik.

W przeciwieństwie do Byków Bliźnięta nie przepadają za gotowaniem. Lubią wyskoczyć na miasto, spróbować czegoś nowego, nietypowego. Są energiczne i ciekawskie, i cechy te determinują również podejście Bliźniąt do jedzenia. Warto jednak zejść na ziemię i przyjrzeć się bliżej codziennemu menu (zwracając szczególną uwagę na używki). Osobom urodzonym spod znaku Bliźniąt służy dieta lekkostrawna.

Raki są pełne sprzeczności, a ich znakiem szczególnym jest nieustanna chwiejność nastroju. To zapewne dlatego tak często sięgają po czekoladę słynącą z poprawiania humoru. Raki to doskonali kucharze, nawet skłonni są do eksperymentowania w kuchni, ale wolą takie specjały szykować na innych. Bywają hipochondrykami - stąd obawa przed testowaniem nowości. W diecie Raków powinny znaleźć się tłuste ryby (łosoś, makrela, śledź) oraz tłuszcze roślinne (np. oliwa z oliwek), które dodadzą im energii i poprawią nastrój.

Lew to wariat - oczywiście wyłącznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Wszędzie go pełno, buzia mu się nie zamyka, a jego osobowość kroczy dwa metry przed nim. Silny, głośny, człowiek dusza. Powinien jednak obudzić się i szczerze spojrzeć na swoje menu. To, że teraz czuje się świetnie, nie znaczy, że będzie tak zawsze. Tłuste jedzenie i mocny alkohol idą w odstawkę - przy takim tempie życia, stresie i natłoku obowiązków połączenie to nie skończy się niczym dobrym. Lew nie musi od razu przerzucać się na rzeżuchę. Wystarczy wzbogacić dietę o zdrowe tłuszcze i białko.

Pannę można ominąć w tym zestawieniu. Osoby urodzone spod tego znaku zodiaku każdą sferę życia mają pod ścisłą kontrolą. Również z typową dla siebie dbałością o szczegóły planują codzienne menu. Tu nie ma miejsca na potknięcia, niezdrowe przekąski czy ciężkostrawne potrawy. Jest jedno "ale" - te małe grzeszki przecież kolorują codzienność. Czy nie warto od czasu do czasu wrzucić do koszyka tę ulubioną przekąskę? Pannie nie zaszkodzi więcej luzu, a kostka czekolady pomoże zredukować stres i napięcie.

Waga nie ma czasu na racjonalne odżywianie, bo ma napięty grafik. Kto by sobie zaprzątał głowę takimi głupotami jak jedzenie, prawda? Podejście Wagi do żywienia powinno się lekko zmienić. Lekko - trudno tutaj, by z dnia na dzień dostała fioła na punkcie "fitżarcia". Waga ma dość delikatny organizm i powolną przemianę materii, dlatego powinna postawić na umiar. Większość talerza niech zajmują warzywa, do tego warto skusić się od czasu do czasu na kefir.

Skorpion to twardy orzech do zgryzienia. Jak postawi na swoim, to nawet guru fitnesiarzy nie złamie jego nawyków żywieniowych. Osoby urodzone spod znaku Skorpiona są fanami tzw. comfort food, czyli jedzenia, które przenosi nas do czasów dzieciństwa. To dobrze - Skorpion nie pakuje na talerz byle czego. Musi jednak zadbać o to, by inaczej komponować posiłki, ponieważ dokuczające mu od czasu do czasu problemy gastryczne zaczną przybierać na sile. Przede wszystkim mniejsze porcje, mniej tłuszczy, więc kasz, ziemniaków i dojrzałych soczystych owoców.

Strzelec, podobnie do Byka, lubi dobrze zjeść, ale w przeciwieństwie do niego kładzie nacisk na zrównoważone menu. I przyznać trzeba, że całkiem dobrze sobie radzi, godząc wielki apetyt z chęcią bycia fit. Optymistyczne podejście do życia daje Strzelcowi niebagatelne doświadczenia. Jest osobą otwartą na wszystko, co nowe i egzotyczne. W jego przypadku doskonale sprawdzi się kolorowa, niemonotonna kuchnia śródziemnomorska, ale uwaga z alkoholem. Strzelec ma słabość do wina.

Bardzo twardo stąpający po ziemi, mocno nastawiony na zawodowy sukces Koziorożec nie może pozwolić sobie na żołądkowe problemy. Jego posiłki powinny być syte, pełne produktów bogatych w kwasy omega-3, które stanowią materiał budulcowy dla komórek nerwowych i mózgowych. Warto, by Koziorożec zasięgnął wiedzy na temat diety MIND, będącej połączeniem śródziemnomorskiego podejścia do żywienia z dietą DASH. Ukierunkowana jest na utrzymanie zdrowia, w szczególności prawidłowej pracy mózgu.

Wodnik jest ekscentrykiem i takie też jest jego podejście do odżywienia. Nietypowe połączenia, eksperymenty dominują w jego kuchni. Prawdą też jest, że Wodnik jest mało wybredny, ale nie może jeść nudno i zwyczajnie, każde doświadczenie powinno być fascynujące. No właśnie - przez to, że Wodnik jedzenie traktuje jak doświadczenie, a nie jak sposób na dostarczenie organizmowi energii i substancji odżywczych, może cierpieć na niedobory. W jego diecie powinny znaleźć się superfoods, czyli produkty zawierające bardzo cenne i wyjątkowe składniki odżywcze (siemię lniane, orzechy włoskie, natka pietruszki, aronia, kasza jaglana).

Ryby mają tendencję do emocjonalnego jedzenia. Nagradzają się niezdrowymi posiłkami, a później drastycznie obcinają liczbę spożywanych kalorii "za karę". Dobrze zaplanowana dieta, bogata w produkty o wysokim wskaźniku sytości pozwoli na zaspokojenie głodu i unikanie podjadania. Huśtawki nastroju zniwelować mogą natomiast takie produkty, jak: warzywa, owoce, pełnoziarniste zboża, oliwa z oliwek, ryby, soja, mięso drobiowe i niskotłuszczowe produkty mleczne.