Grażynka z "Klanu" schudła już 10 kg. Z diety wyeliminowała tylko jeden produkt
Kolejna gwiazda z polskiego show-biznesu zachwyca swoją metamorfozą. Popularna aktorka zrzuciła aż 10 kg. Jak udało się jej to osiągnąć?
Małgorzata Ostrowska-Królikowska schudła 10 kg
Małgorzata Ostrowska-Królikowska to popularna aktorka, którą kojarzymy głównie z rolą Grażynki Lubicz z serialu "Klan". Przez dekady cała rzesza Polaków zasiadała przed telewizorami, aby z wypiekami na twarzy śledzić dalsze losy sympatycznej pielęgniarki i jej rodziny.
Aktorka w ostatnim czasie zaskoczyła swoich fanów niesamowitą metamorfozą. W jej efekcie schudła aż 10 kg. To naprawdę sporo. Jesteś ciekaw, jak to zrobiła?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ciasto z jabłkami i malinami. Nazywane "niewidzialnym", bo znika prawie zaraz po podaniu
Grażynka z "Klanu" schudła 10 kg. Ze swojej diety wyeliminowała jeden produkt
Jak się okazuje, Małgorzata Ostrowska-Królikowska nie postawiła na żadną drastyczną dietę. Wręcz przeciwnie, wyeliminowała z codziennego menu tak naprawdę jeden produkt. Jest on bardzo popularny i wiele osób nie wyobraża sobie bez niego codziennego funkcjonowania. O jaki produkt chodzi?
Aktorka znana z serialu "Klan" zrezygnowała z białego pieczywa. I właśnie ta decyzja miała największy wpływ na jej metamorfozę. Poza tym kobieta wprowadziła do codziennej rutyny aktywność fizyczną. Korzysta też z zabiegów spa.
Dieta nie musi być straszna
W tym miejscu chciałabym podkreślić jedną rzecz. Historia metamorfozy pani Małgorzaty to kolejny przykład, że dieta wcale nie musi być ciężkim i wręcz strasznym przeżyciem. Wystarczy zacząć od małych zmian, które też dają efekty. Jeśli dołączymy do tego aktywność fizyczną, to sukces mamy gwarantowany.
Oczywiście należy pamiętać, że każde zmiany odnośnie żywienia należy wcześniej skonsultować ze specjalistą. Dobrym pomysłem jest też zrobienie podstawowych badań, które pokażą, w jakim stanie jest nasz organizm i na co możemy sobie pozwolić. Pamiętaj, takie decyzje należy podejmować przede wszystkim z głową. Dobrze też zacząć od małych zmian, dzięki czemu dużo łatwiej przystosować się do nowej sytuacji. Jeśli już na samym starcie postawisz na duże wyrzeczenia, z czasem możesz zniechęcić się do dalszej walki, a nie o to w tym wszystkim chodzi.
Zanim się pożegnamy, koniecznie daj znać, co myślisz o przemianie pani Małgorzaty. Moim zdaniem należą się jej prawdziwe słowa uznania. Schudnąć 10 kg, to naprawdę coś. Zgadzasz się ze mną?
