Jedz na kolację, a kilogramy zaczną lecieć jak szalone. Gwiazdy jedzą taką sałatkę i chudną

Popularne Kardashianki można lubić albo nie, ale bez wątpienia przedstawicielki celebryckiej rodziny mają ogromny wpływ na kształtowanie trendów, także żywieniowych. Przepisy umieszczane na ich stronie internetowej cieszą się bardzo dużą popularnością, a fanki nie ukrywają zachwytu przysmakami promowanymi przez Kourtney, Kim czy Khloé.

Ostatnim hitem jest prosta i pyszna sałatka, którą uwielbiają słynne siostry. Nie tylko ze względu na smak, ale również korzyści dla zdrowia – potrawa świetnie wpływa bowiem na pracę układu pokarmowego, pozwalając na uniknięcie uciążliwych wzdęć. Ponadto składniki sałatki sprzyjają spalaniu zbędnego tłuszczu, co jest ważne dla osób zmagających się z nadmiarem kilogramów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Choć receptura sałatki pochodzi ze słonecznej Kalifornii, bez większego problemu przyrządzimy ją we własnej kuchni, z produktów dostępnych także w polskich sklepach. Z czego przygotować pyszne danie?

Bazę sałatki stanowi rukola, zwana także rokiettą siewną, która należy wprawdzie do roślin kapustowatych, ale ostatnio jest kojarzona przede wszystkim z sałatami. Wyróżnia się lekko pieprzowym (zdaniem niektórych chrzanowym) smakiem. Im starsza rukola, tym staje się on ostrzejszy. To zasługa wysokiego stężenia aminokwasów siarkowych, które wykazują właściwości bakteriobójcze.

Rukola jest doskonałym źródłem witamin i minerałów. Znajdziemy w niej przede wszystkim witaminy A, C i K, a także witaminy z grupy B. Roślina jest bogatym źródłem żelaza (pomaga uporać się z anemią i wzmacnia odporność) oraz folianów, szczególnie potrzebnych kobietom w ciąży – niedobór tych związków wiąże się z wyższym ryzykiem powstawania u dziecka wad cewy nerwowej, rozszczepu wargi i podniebienia czy zespołu Downa. Ich odpowiednia dawka pomaga też zapobiegać niedokrwistości, zaburzeniom pracy układu nerwowego (nadpobudliwości, trudnościom w zasypianiu, kłopotom z pamięcią, stanom depresyjnym) czy dolegliwościom trawiennym.

Nie mniej wartości mają bataty, czyli kolejny składnik naszej sałatki. To jedno z najbogatszych warzywnych źródeł witaminy E, silnego przeciwutleniacza, który wzmacnia system odpornościowy i neutralizuje szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiedzialnych za uszkadzanie tkanek, przyspieszanie procesów starzenia organizmu, rozwój chorób nowotworowych czy schorzeń układu krążenia.

Słodkie ziemniaki są skarbnicą karotenoidów – związków odgrywających istotną rolę w utrzymaniu sprawności procesów widzenia. Przede wszystkim luteiny, która chroni nasze oczy przed zaćmą czy zwyrodnieniem plamki żółtej, filtruje szkodliwe dla wzroku "światło niebieskie", ale także pomaga zapobiegać chorobom układu krążenia, nowotworom płuc i sprzyja prawidłowemu rozwojowi płodu.

Walory sałatki wzmacnia dodatek fety, czyli słynnego greckiego sera o kruchej konsystencji i słono-pikantnym smaku, wytwarzanego z mleka owczego, ewentualnie z niewielkim dodatkiem mleka koziego. To bogate źródło wartościowego białka oraz wapnia i fosforu – mikroelementów, które pozytywnie wpływają na kości i zęby, ale także układ mięśniowy czy serce.

Zaczynamy od obrania i pokrojenia w kostkę sporej wielkości batata. Obtaczamy go w oliwie, posypujemy solą oraz świeżo zmielonym pieprzem, po czym pieczemy przez 30-40 minut w piekarniku nagrzanym do 190 st.

W tym czasie podsmażamy na oliwie posiekaną cebulę oraz pokrojony w kostkę fenkuł (1/4 szklanki), aż do zeszklenia. Wszystkie ciepłe składniki pozostawmy do wystygnięcia, a następnie mieszamy w misce ze świeżą rukolą (2 szklanki) oraz suszoną żurawiną (2 łyżki). Posypujemy pokruszonym serem feta (2-3 łyżki) i skrapiamy octem balsamicznym oraz sokiem świeżo wyciśniętym z cytryny. W razie potrzeby sałatkę doprawiamy solą i pieprzem.