Jak schudła Maryla Rodowicz? Na zdjęciu jest niewiele większa od Michała Szpaka
Maryla Rodowicz schudła, a raczej zaczęła niknąć w oczach. Artystka zapowiedziała w social mediach swoją obecność na jednej z największych imprez muzycznych w Polsce, publikując zdjęcie, na którym pozuje tuż obok Michała Szpaka. I o ile zdążyliśmy się przyzwyczaić do tego, że Rodowicz wzbogaca swoimi występami większość polskich festiwali, tak do takiego widoku nie przywykliśmy. Piosenkarka bowiem wydaje się niewiele większa od towarzysza ze zdjęcia.
Śpiewa od ponad 60 lat, zachwyca potężnym głosem, zaskakuje nietuzinkowym stylem i zadziwia ogromnym... samozaparciem. Okazuje się bowiem, że Maryla Rodowicz, będąc już grubo po siedemdziesiątce, postanowiła zawalczyć o zdrowie i lepszy wygląd. Pod koniec 2022 roku oznajmiła, że schudła około 20 kilogramów. Jak widać na najświeższych zdjęciach, artystka nadal trzyma dietę.
Rodowicz niknie w oczach. Zapozowała do zdjęcia z Michałem Szpakiem
Artystka zapowiedziała na Instagramie, że nie zabraknie jej na jednej z największych muzycznych imprez w kraju. Ubrana w hipisowski kombinezon i różowe, wysokie koturny Rodowicz oznajmiła fanom, że pojawi się na scenie Opery Leśnej w Sopocie. Przypomnijmy, że w tym roku Sopot Hit Festiwal obchodzi 20-lecie istnienia. Do zdjęcia zapozowała ramię w ramię z wokalistą Michałem Szpakiem.
Uwagę, poza typową dla piosenkarki awangardową stylizacją, przykuwa fakt, że gwiazda polskiej estrady niknie w oczach. Stojąc tuż obok Szpaka, wydaje się od niego niewiele większa. To naprawdę imponująca zmiana, zważywszy na to, że Rodowicz w tym roku obchodzi 77. urodziny. Najpewniej jest to efekt diety redukcyjnej, którą stosować ma artystka. Jak zwierzała się jeszcze kilka miesięcy temu, zainwestowała w rowerek stacjonarny i catering dietetyczny.
Maryla Rodowicz schudła 20 kg. Jaką dietę stosuje?
Maryla Rodowicz pod koniec ub. roku przyznała, że zgubiła 20 kg. W rozmowie z "Super Expressem" zdradziła, że najlepiej sprawdziła się u niej słynna dieta "NŻ".
- Cała tajemnica to dieta "nie żreć". Jem dużo mniej, ale niczego sobie nie odmawiam - powiedziała tabloidowi.
Rodowicz postanowiła nie tylko zredukować liczbę przyjmowanych kalorii, ale również zmienić nawyki żywieniowe. Pomocne w wytrwaniu w takim postanowieniu okazało się skorzystanie z usług cateringu dietetycznego. "Faktowi" przyznała zaś, że kiedy posiłki w pudełkach ją nudzą, sięga po coś, na co ma ochotę. Artystka stara się unikać słodyczy, natomiast jej największą słabością jest... masło, którego spożycie również musiała mocno ograniczyć.
Przyznać również trzeba, że Rodowicz bardzo długo była aktywna fizycznie, uwielbiała bowiem grać w tenisa. Ze względu na problemy z kolanami musiała przystopować nie tylko z ulubionym sportem, ale i innymi aktywnościami. Obecnie w grę wchodzi jedynie rowerek stacjonarny. Piosenkarka przyznaje również, że sekretem na zdrowy wygląd jest długi sen. Sama ma spać nawet 11 godzin dziennie.
Zobacz też, jak przygotować przepyszne burgery z kurczaka w curry:
