Oszukała hotel w perfidny sposób. Przez tydzień jadła i piła za darmo

Młoda Brytyjka oszukała hotel i pochwaliła się tym na TikToku. "Nazwij mnie złodziejem, jak chcesz, ale cieszyłam się moim tygodniem darmowego jedzenia i picia" - napisała pod nagraniem, które udostępniła w sieci. W komentarzach zawrzało. Kobieta jednak wydaje się nie mieć problemu z tym, jak się zachowała. Internauci pytają wprost: "Jaki przykład dajesz swoim dzieciom?"

Matka dwojga dzieci z dumą chwali się w mediach społecznościowych metodą na darmowe atrakcje i jedzenie na wakacjach. Wideo, które udostępniła na TikToku, spotkało się z ostrą krytyką ze strony internautów. Ci zarzucają kobiecie, że to, co zrobiła, nie jest dobrym przykładem dla jej podopiecznych. Pytają też, co stanie się z maluchami, kiedy ona zostanie zatrzymana za kradzież.

Młoda Brytyjka wraz z dwojgiem dzieci spędziła urlop all inclusive w Ramada Hotel & Suites w Kusadasi w Turcji. Rodzina na wakacje wybrała się w maju, a po powrocie kobieta postanowiła zachować opaski hotelowe (które uprawniały wczasowiczów do korzystania z usług hotelowych bez limitu). Kilka miesięcy później, w lipcu, Brytyjka ponownie zarezerwowała wczasy dla rodziny.

Tym razem postawiła na dużo tańszy obiekt. Zarezerwowała noclegi bez jedzenia i napojów wliczonych w cenę. Kurort, jaki wybrała, zlokalizowany był 10 minut drogi od Ramada Hotel. Jak Brytyjka chwali się na TikToku, ze starymi opaskami zakradła się codziennie z dziećmi do obiektu. Tym samym przez cały pobyt w Turcji nie płaciła za jedzenie, napoje czy inne atrakcje hotelowe.

Kobieta podzieliła się tą historią z internautami na TikToku. Na nagraniu widzimy, jak ona i jej dzieci zajadają się hotelowymi specjałami i spędzają czas w luksusowym kurorcie, korzystając ze starych opasek. Brytyjka przyznała, że przez tydzień cieszyła się prawie darmowymi wakacjami. Co więcej, w jednym z komentarzy zdradziła, że ​​jej rodzina co miesiąc wyjeżdża na wakacje i zatrzymuje się wyłącznie w czterogwiazdkowych i pięciogwiazdkowych obiektach all inclusive.

Nie wszyscy internauci podzielili entuzjazm kobiety. Wśród komentarzy, które chwalą odwagę i pomysłowość Brytyjki, znajdziemy też te, sugerujące, że niemądrym było wstawianie tego wideo do sieci. Część komentujących podkreśla, że to, co zrobiła, można nazwać kradzieżą i że jako matka dała bardzo zły przykład dzieciom. Niektórzy wspomnieli, że przez takie zachowanie może spodziewać się przykrych konsekwencji prawnych.