Przed każdym grillem robię jedną rzecz z patyczkami do szaszłyków. Efekty są zachwycające

Planujesz grilla w najbliższym czasie? Jeśli tak, koniecznie sprawdź, co należy zrobić z patyczkami do szaszłyków, zanim trafią na ruszt. Różnicę będzie widać gołym okiem.

W końcu mamy to — upragnioną majówkę, a wraz z nią sporo czasu spędzonego na świeżym powietrzu. Oczywiście podczas tego typu wydarzeń nie może zabraknąć wspólnego grillowania z bliskimi. 

Na rozgrzanym ruszcie każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie, bo nie zabraknie na nim zarówno kiełbasy, karkówki, faszerowanych pieczarek, jak i kolorowych szaszłyków. I to właśnie na tych ostatnich chciałabym się dzisiaj skupić. Dlaczego? Bo dzięki prostej sztuczce ich przygotowanie będzie dużo prostsze. Sporą różnicę poczujesz też po jednym kęsie. Ponadto upieczone danie będzie się pięknie prezentować. W takim układzie szaszłyki będą lepsze pod każdym względem!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nie obawiaj się, że trik z drewnianymi patyczkami do szaszłyków jest czasochłonny. To prosta czynność, która później ułatwia grillowanie. Wszystko, co musisz zrobić w tym przypadku, to ułożyć drewniane patyczki do szaszłyków w płaskim naczyniu. Polecam użyć zwykłej formy do pieczenia, w której bez problemu będziesz mógł rozłożyć patyczki. Następnie zalej je wodą i odstaw je na 20-30 minut. Cała procedura jest bajecznie prosta. Należy jedynie pamiętać, że wszystkie patyczki muszą znaleźć się w całości pod powierzchnią wody. 

Po pierwsze, dobrze nawilżone patyczki na pewno nie zaczną palić się na grillu, a co za tym idzie, przygotujesz ulubione szaszłyki bez niepotrzebnych utrudnień. Po drugie, dzięki kąpieli w wodzie, patyczki wraz ze składnikami będą mogły spędzić dużo więcej czasu na rozgrzanym ruszcie. Zyskasz 100 proc. pewność, że szaszłyki dobrze się upieką i będą rewelacyjnie smakować.

To jednak nie koniec argumentów za. Warto wspomnieć, że do patyczków wymoczonych w wodzie nie będzie ściśle przywierać jedzenie, dzięki czemu nie będziesz musiał walczyć z każdym kawałkiem, aby oddzielić go od patyczka. Wręcz przeciwnie cały szaszłyk bez problemu zdejmiesz z patyczka za jednym zamachem.

Teraz już wiesz, co dokładnie zrobić, aby w tym roku zachwycić swoich bliskich idealnie przygotowanymi szaszłykami. Trik, który opisuję, nie dość, że jest prosty i szybki, to jeszcze ma wiele zalet, dlatego warto go znać i stosować.

Marzena Pęcak (ps. Frania), dziennikarka Wirtualnej Polski