My mamy kopytka, Włosi zajadają się gnocchi. Z kremowym sosem szpinakowym smakują obłędnie

Lunchbox, czyli pudełko na lunch, to niesamowicie proste, a zarazem genialne rozwiązanie. To ty decydujesz, co zjesz na obiad, planując i przygotowując posiłki w zaciszu własnej kuchni. Następnie, z łatwością zabierasz je ze sobą - do biura, szkoły czy nawet w podróż.

To nie jest jedynie chwilowy trend czy moda. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób boryka się z różnego rodzaju nietolerancjami i alergiami pokarmowymi, co sprawia, że nie mogą one pozwolić sobie na spontaniczne jedzenie na mieście. Dla takich osób, pudełko z domowym posiłkiem to nie tylko wygoda, ale często wręcz konieczność, która nie bez przesady ratuje im życie! Zastanawiasz się, co można umieścić w lunchboxie? Oto nasza propozycja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki:

• 300 g gnocchi (gotowy produkt)

Sos:

• 2 łyżki oleju rzepakowego,
• 1/4 cebuli,
• 100-120 g szpinaku z mrożonki,
• ząbek czosnku,
• 2 łyżki śmietany 12 proc.,
• 50 g sera pleśniowego Lazur,
• sól, pieprz,
• gałka muszkatołowa,
• 2 garście rukoli,
• kilka pomidorków.

Sposób przygotowania:

1. Gnocchi ugotować w lekko osolonej wodzie, zgodnie z przepisem na opakowaniu. Odcedzić. Cebulę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę.
2. Na patelni rozgrzać olej, zeszklić cebulę, dodać czosnek i chwilę poddusić. Dodać szpinak, podgrzać, odparować i doprawić do smaku.
3. Dodać śmietanę i ser, rozpuścić. Dodać gnocchi i wymieszać. Podzielić na dwie porcje.
4. W lunchboxie ułożyć gnocchi i rukolę oraz pomidorki przekrojone na pół.

Przepis pochodzi z książki "Lunchbox Zdrowe i smaczne posiłki do pracy" Ewy Sypnik-Pogorzelskiej i Magdaleny Jarzynki-Jendrzejewskiej.