Wielkanocny plan działania. Co możesz przygotować wcześniej w kuchni?

Wielkanoc to czas rodzinnych spotkań, radości i… stresu, wynikającego z obaw, czy aby na pewno zdążymy ze wszystkimi przygotowaniami. Lista rzeczy do zrobienia przed świętami jest na tyle długa, że niejednym gospodarzom spędza sen z powiek. Pomyślmy... przedświąteczne dokładne sprzątanie mieszkania, rozpisanie wielkanocnego menu wraz z listą potrzebnych składników i znalezienie czasu na zakupy w zatłoczonym supermarkecie, organizacja logistyki, kto i w który dzień świąt przyjedzie do nas, a kiedy to my z całą rodziną udamy się w podróż do rodziny, no i gotowanie, na które w całym tym harmidrze czas jest dopiero w nocy. Nic dziwnego, że u wielu osób myśl o świętach zamiast uśmiechu radości wywołuje grymas niezadowolenia i przerażenia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czy jest sposób na to, by to zmienić? Oczywiście. Kluczem do zmiany podejścia jest dobra organizacja oraz nauka odpuszczenia. Nie miej skrupułów, by wykreślić z corocznej listy spraw do załatwienia rzeczy, na które nie znajdziesz czasu, których nie lubisz robić i uważasz je za bezzasadne, jak np. mycie okien. Za inne czynności zabierz się z dużym wyprzedzeniem, by nie robić ich na ostatnią chwilę. Np. już teraz ustal, gdzie i z kim spędzacie Wielkanoc i co w tym roku przygotowujecie do jedzenia.

Skoro o jedzeniu mowa, jego także nie musisz zostawiać sobie na ostatnią chwilę. W bogatym wielkanocnym menu kryje się wiele czynności, które możesz zrobić na kilka dni przed "godziną zero".

Tydzień przed świętami

Kilka dni przed świętami przygotuj zakwas na żurek, ugotuj mięsa do pasztetu i przygotuj spód do mazurka. Zakwas potrzebuje kilku dni na fermentację. Ugotowane mięso może poczekać w lodówce nawet 3 dni na zrobienie z niego pasztetu, kruchy spód do mazurka może z powodzenie przeczekać w chłodnym miejscu kilka dni na dodanie do niego masy i bakalii.

W dowolny dzień

W dowolny dzień, kiedy akurat znajdziesz wolną chwilę, możesz uprażyć bakalie do mazurka. Powiesz, że to drobnostka, po co w ogóle ją planować. Tymczasem orzechy uprażone na ostatnią chwilę wydłużą czas przygotowania ciasta (żeby znalazły się na mazurku, muszą bowiem najpierw wystygnąć) i tym samym mogą zaburzyć cały misterny plan przygotowań. Niby drobnostka, ale potrafi wiele namieszać. Przy intensywnym przedświątecznym smażeniu, ważny jest wybór patelni odpornej na zarysowania. Patelnie Titan od Zwieger mają nieprzywierającą powłokę wzmocnioną tytanem, dzięki czemu są 400 proc. bardziej odporne na zarysowania w stosunku do patelni z powłokami zwykłymi, co znacznie wydłuża ich żywotność, a jednocześnie powłoka ta ma wyjątkowe właściwości nieprzywierające, więc przy całym zamieszaniu świątecznym, aż tak bacznie nie musimy pilnować smażonej potrawy.

Piątek

W Wielki Piątek możesz zabrać się za przygotowywanie co najmniej dwóch świątecznych przysmaków: żurku i sałatki jarzynowej. Oba te dania mają to do siebie, że najlepiej smakują po dwóch dniach od przygotowania. Czas wydobędzie z nich najlepszy smak. Wszystkie składniki przegryzą się ze sobą i danie nabierze (pysznej) mocy.

Nie będziemy podawać wam przepisu na sałatkę jarzynową, bo dyskusja o tym, czy dodać do niej kukurydzę, czy nie, wywołuje równie silne emocje, jak obecność rodzynek w przepisie na sernik. Wspomnimy jednak o doborze odpowiedniego noża do krojenia. W końcu wiele z nas szykuje takie ilości sałatki, że skrojenie wszystkich warzyw wiąże się z wielogodzinną pracą. Dlatego ważne jest, by sięgnąć po nóż, który jest ostry, ma wygodną nasadę i krojenie nim nie wymaga dużego wysiłku. Te cechy mają noże Zwieger wykonane z najwyższej jakości hartowanej stali niemieckiej. Są wyjątkowo ostre i wytrzymałe dzięki poczwórnemu, fabrycznemu systemowi ostrzenia. Do tego są świetnie wyważone, dzięki czemu nie męczą nawet przy długim krojeniu.

Żurek, czy inne, zwłaszcza gęste danie, które będzie wielokrotnie odgrzewane warto zrobić go w garnku z nieprzywierającą powłoką. Marka Zwieger stosuje w swoich produktach nowoczesne powłoki używane w naczyniach najwyższej klasy, w tym powłoki Greblon, które cechuje odporność na ścieranie i przywieranie. Zastosowano je w serii Black Stone, Obsidian oraz Vesna. Do żurku świetnie sprawdzi się również garnek z linii ThermoPot, który dzięki nowatorskiemu rozwiązaniu działa niczym termos i nawet do sześciu godzin jest w stanie zachować ciepło potrawy. Jeśli więc ktoś zapragnie dokładkę żurku już po śniadaniu, będzie mógł ją otrzymać bez konieczności ponownego podgrzewania całego garnka zupy.

Sobota

Sobota to ostatnia prosta wielkanocnego gotowania. Jeśli planujesz na niedzielny obiad zrazy, to w sobotę jest najlepszy moment, żeby je przygotować – zawinąć, obsmażyć z każdej strony i udusić. Najlepiej zrobić to w jednym naczyniu, które ograniczy bałagan do minimum, a przy okazji maksymalnie zachowa smak przygotowywanej potrawy. Do tego zadania najlepiej sprawdzą się produkty Zwieger, szczególnie te z serii Obsidian, Black Stone i Darque, które mają wielorakie zastosowanie. Można w nich nie tylko gotować, ale także smażyć i piec, jak w brytfance. Z racji tego, że są wyposażone w nieprzywierającą powłokę, idealnie nadają się także do wolnego i wielogodzinnego gotowania potraw, zwłaszcza gęstych, bez obaw o ich przypalenie.

W sobotę przyszykuj także surówki do niedzielnego obiadu, a w tzw. międzyczasie ugotuj jaja na wielkanocne śniadanie. Do intensywnego przedświątecznego gotowania (nie tylko jajek) przydadzą się garnki, które posiadają pełny dysk indukcyjny (np. Darque czy Obsidian marki Zwieger), dzięki czemu do 40 proc. lepiej wykorzystują i tym samym oszczędzają energię.