Zostało mi ciasto po pierogach, więc zrobiłem pyszną przekąskę. Po prostu palce lizać
Ta sytuacja już wkrótce przydarzy się wielu z nas. Grudzień to miesiąc, w którym w koszach Polaków znajdzie się mnóstwo nadmiaru ciasta na pierogi. Ale wiesz co? Nie w moim, ponieważ z tego pozornego odpadu zamierzam przygotować pyszną przekąskę. Tobie polecam to samo!
21.11.2024 19:21
Chyba nie ma potrawy, która równie mocno kojarzyłaby się z kuchnią polską, co pierogi. W grudniu, w okresie poprzedzającym święta Bożego Narodzenia, wszyscy gospodarze i gospodynie zbliżających się zjazdów rodzinnych rozpoczynają wielką kulinarną batalię. O ile oczywiście sami przygotowują posiłki, a nie tylko korzystają z usług garmażerni. Jeśli należysz do tej szlachetnej grupy, to na pewno wiesz, co to oznacza – mnóstwo ciasta na pierogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak to już z przygotowaniem pierogów jest, że zazwyczaj zostaje mi trochę ciasta, z którym już naprawdę nie wiedziałem, co robić. Jasne, skrawki można ponownie zagnieść, rozwałkować i ponownie powycinać z nich krążki, ale w pewnym momencie możemy zdać sobie sprawę z tego, że pierogów już po prostu wystarczy. Nie ma opcji, by zeszło ich aż tyle, nawet biorąc pod uwagę gigantyczny apetyt naszych gości. Co zrobić w takiej sytuacji? Odpowiedź jest tylko jedna – pyszną przekąskę.
Ciasto po pierogach – nie wyrzucaj, wykorzystaj!
Jak się okazuje, ciasto po pierogach można wykorzystać na kilka różnych sposobów. Spośród ich wszystkich mam dwa, z których regularnie korzystam. Pierwszy z nich to prozaiczne chipsy podawane z sosem czosnkowym, a drugie – placuszki, niegdyś znane jako podpłomyki.
Obie te przekąski wykonuje się niemal w taki sam sposób. Zacznijmy od chipsów. Nie będę tu serwował przepisu na ciasto na pierogi – w końcu jeśli zajrzałeś do tego artykułu, to z dużym prawdopodobieństwem już masz je gotowe. Nadmiar rozwałkuj i powycinaj cienkie kawałki. Smaż je na głębokim tłuszczu do momentu, w którym staną się smakowicie rumiane. Podawaj posolone, z domowym sosem czosnkowym.
Drugi sposób, czyli podpłomyki, to jeszcze prostszy zabieg. Z nadmiaru ciasta po pierogach uformuj kulę i poodrywaj po kawałku masy. Rozwałkuj każdy z nich, tym razem nie tak cienko jak w przypadku chipsów. Następnie smaż podpłomyki z obu stron na rozgrzanej patelni z naprawdę minimalną ilością tłuszczu. Twoja "maca" jest już gotowa. Doskonale sprawdza się jako przekąska do wieczoru filmowego. Polecam!