Zawsze robię na zapas, bo nie ma lepszej surówki. Bez pasteryzowania, a wytrzyma 2 tygodnie

To tylko trzy proste warzywa i kilka przypraw, a efekt przechodzi najśmielsze wyobrażenia. To zresztą nie tylko smak, ale i dodatkowe atuty: zdrowie, pożywność i trwałość, bo ta surówka wytrzyma w lodówce nawet 2 tygodnie. Dzięki temu nie będziesz musiał codziennie męczyć się z przygotowaniem nowej.

Pewnie zastanawiasz się już, na czym polega sekret surówki, która w lodówce może stać nawet do dwóch tygodni? Czy to zasługa pasteryzacji? A może konserwantów i innych utrwalaczy? Może po prostu mówimy o kupnym produkcie, pełnym chemii rodem z tablicy Mendelejewa? Nic bardziej mylnego. Jak się okazuje, tak trwałą surówkę można zrobić, grając fair, na dodatek nie wydając na nią kroci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głównymi bohaterami dzisiejszego przepisu są trzy zdrowe warzywa: kapusta, marchewka i cebula. Zamarynowanie tych składników w mieszance, którą za chwilę ci przedstawię, to sposób na ich długowieczność i oszczędność czasu. Osobiście zawsze przygotowuję solidny zapas tej surówki, przechowuję ją w lodówce i sięgam do niej co jakiś czas, kiedy albo nie mam wolne chwili, albo ochoty na robienie innej, droższej i bardziej pracochłonnej surówki. To się naprawdę sprawdza, dlatego polecam poniższy przepis z czystym sumieniem!

Składniki:

• 1 główka kapusty,
• 4 marchewki,
• 2 cebule,
• 200 ml oleju,
• 200 ml octu,
• 200 g cukru,
• 2 łyżki soli,
• 1 łyżeczka czarnego pieprzu.

Sposób przygotowania:

1. Z kapusty zrywam wierzchnie liście i wycinam głąb. Siekam warzywo i przekładam do miski.
2. Teraz do kapusty dodaję obrane, umyte i starte na dużych oczkach tarki marchewki. Jeszcze tylko posiekana w malutką kostkę cebula, pieprz i prawie gotowe.
3. Teraz przyrządzam roztwór wody z octem, olejem, cukrem i solą. Zagotowuje wszystko razem i taką mieszanką zalewam wymieszane warzywa. Odkładam w chłodne miejsce na całą dobę.
4. Tak przygotowana surówka trafia na sam koniec do czystych i wyparzonych słoików. Zakręcam je i wstawiam do lodówki. Kolejne 2 tygodnie nie muszę martwić się o surówkę na obiad!