Zawsze trzymam folię bąbelkową blisko zlewu. Pomaga z denerwującym problemem

"Strzelanie" folią bąbelkową to jedno z najbardziej relaksujących zajęć. Mogłoby wydawać się, że na tym kończy się jej zastosowanie. Nic bardziej mylnego. Można nadać jej drugie życie, zastępując nią folię spożywczą czy wykorzystując podczas mycia naczyń.

Wyjaśniamy, jak wykorzystać folię bąbelkową w domu. Wypróbuj jeden z poniższych patentów, a ułatwisz sobie wiele codziennych obowiązków i ograniczysz produkcję niepotrzebnych śmieci.

Folia bąbelkowa wykonana jest z polietylenu, wielowarstwowego, cienkiego i elastycznego materiału wypełnionego pęcherzykami powietrza, które chronią zawartość paczki przed pęknięciem czy uszkodzeniem. Po rozpakowaniu paczki najczęściej bawimy się nią, strzelającym wspomnianymi pęcherzykami. To bardzo relaksujące zajęcie, które koi skołatane nerwy. Po "wystrzelaniu" folia ląduje w koszu na plastik. To błąd, bowiem możesz wykorzystać ją na kilka różnych sposobów.

Zacznijmy od kuchni. Zwinięta w kulkę i skropiona kilkoma kroplami płynu do mycia naczyń zastąpi ci druciaka, popularną metalową gąbkę, którą używa się do usunięcia uporczywych plam. Folia bąbelkowa jest bezpieczniejszym rozwiązaniem, bowiem nie uszkodzi ona powierzchni, jak to się ma w przypadku druciaka. Taka "gąbka" przyda ci się podczas czyszczenia mocno otłuszczonych powierzchni, np. blachy do pieczenia czy zlewu.

W twojej lodówce panuje wysoka wilgotność, a warzywa i owoce trzymane w szufladzie szybko pokrywają się pleśnią? Wiemy, jak sobie z tym poradzić. Wystarczy, że na dno szuflady wyłożysz folią bąbelkową, która pochłonie nadmiar wilgoci. Dzięki temu przechowywane produkty zachowają jędrność na dłużej, a pleśnienie nie będzie już problemem. Folię bąbelkową można zastąpić folię spożywczą. Możesz wykorzystać ją do zawijania kanapek czy owinąć nią termos, żeby zabezpieczyć go przed ewentualnym przeciekiem.