Ania Starmach podaje placki ziemniaczane z takim gulaszem. Mięso jest tak miękkie, że rozpływa się w ustach

Gulasz od Ani Starmach to połączenie naszych, polskich tradycji kulinarnych z kuchnią węgierską. Nie ma tu żadnych zagęstników, takich jak mąka pszenna czy skrobia. Pełną smaku kompozycję tworzy dobre mięso, cebula i koncentrat pomidorowy. Ania Starmach taki gulasz podaje do placków ziemniaczanych, do których ziemniaki ściera na drobnych oczkach.

Do gulaszu możesz dodać pieczarki i czerwoną paprykę – Ania Starmach podsmaża je na osobnej patelni i wrzuca do mięsa dopiero pod koniec duszenia. Jeśli lubisz tradycyjne smaki, możesz postawić również na warzywa korzeniowe, takie jak marchewka, pietruszka czy seler. Do podkręcenia aromatyczności dania świetnie spisze się świeża natka pietruszki lub kolendry.

Gulasz możesz zrobić z mięsem wieprzowym lub wołowym. W przypadku wieprzowiny wystarczy 1 godzina duszenia na wolnym ogniu. Wołowina będzie idealna, jeśli przedłużysz gotowanie do 2–3 godzin.

Składniki:

• 1 kg łopatki wieprzowej lub wołowej,
• 2 cebule,
• 2 łyżki koncentratu pomidorowego,
• przyprawy: po 1 łyżeczce mielonej ostrej, słodkiej i wędzonej papryki,
• sól i pieprz,
• olej do smażenia.

Sposób przygotowania:

1. Mięso z łopatki pokrój w paski lub kostkę. Natrzyj solą, pieprzem i trzema rodzajami mielonej papryki.
2. Podsmaż na rozgrzanym oleju w garnku z grubym dnem. Gdy zarumieni się z każdej strony, wyjmij na talerz.
3. W tym samym garnku podsmaż pokrojoną w pióra cebulę. Gdy się zeszkli, dodaj mięso i koncentrat pomidorowy. Wymieszaj, a po kilku dodaj wodę – tylko tyle, żeby zalać mięso.
4. Gulasz duś na małym ogniu do czasu, aż mięso będzie miękkie. Na koniec dopraw do smaku solą i pieprzem.