Anna Nowak-Ibisz ma 58 lat, a wygląda jak nastolatka. Wiemy, co wyeliminowała z diety
Anna Nowak-Ibisz, znana dziennikarka telewizyjna, zawsze dba o swój wygląd. Niezależnie od okoliczności, stara się prezentować nienagannie. Jej dbałość o wygląd nie ogranicza się jedynie do ubioru, ale obejmuje również ogólną posturę. W wieku 58 lat, była żona popularnego prezentera Krzysztofa Ibisza, może pochwalić się figurą, która budzi zazdrość wielu kobiet. W jednym z wywiadów zdradziła, jakie produkty wykluczyła ze swojej diety.
Anna Nowak-Ibisz zasłynęła jako prezenterka telewizyjna na kanale TVN Style, gdzie od 2011 roku prowadziła popularny program "Pani Gadżet". W tym programie miała okazję prezentować i testować najróżniejsze produkty codziennego użytku. W 2023 roku zakończyła nagrywanie programu. Przez cztery lata była żoną Krzysztofa Ibisza, z którym ma syna. Ich małżeństwo zakończyło się jednak w 2009 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sekret smukłej sylwetki Anny Nowak-Ibisz
Anna Nowak-Ibisz może poszczycić się sylwetką przypominającą te, które znamy z wybiegów mody. W rozmowie z "Faktem" wyznała, co robi, aby utrzymać swoją nienaganną figurę. Wspomniała również o produktach, których unika w swojej diecie. Okazało się, że musiała to zrobić, ponieważ cierpi na zespół jelita wrażliwego. Prezenterka zdecydowała się wyeliminować z diety cukier, który jest niewskazany przy tej dolegliwości. Testy nutrigenetyczne również potwierdziły, że powinna unikać tego składnika. Ale lista produktów, których stara się nie jeść, jest jeszcze dłuższa.
— Unikam nabiału. Unikam wszelkiej żywności przetworzonej, ale przede wszystkim eliminuję pszenicę, zboża, poza gryką i gryczanym chlebem — wyznała w wywiadzie.
Anna Nowak-Ibisz zdecydowała się na eliminację cukru i nabiału z diety, co pomaga oczyścić organizm. Stosuje również tzw. okna żywieniowe, czyli przerwy w jedzeniu, które stały się modne w ostatnim czasie. Dodatkowo prezenterka zwraca dużą uwagę na aktywność fizyczną.
Uwielbia spędzać czas na świeżym powietrzu, a spacery po lesie, jak sama mówi, regenerują umysł i pozwalają odpocząć od codziennego zgiełku. To również czas, kiedy nie martwi się o nic. Wszystkie te czynniki przyczyniają się do tego, że była żona Krzysztofa Ibisza może cieszyć się nienaganną sylwetką.
