Karaś żyje tam, gdzie żadna inna ryba nie chce. Mimo to zawiera mnóstwo witamin

Karaś to ryba zaliczana do jednych z najwytrwalszych i najbardziej odpornych na świecie. Potrafi zadomowić się tam, gdzie żadne inne ryby nie potrafią. To nasz rodzimy gatunek, mocno rozpowszechniony. Zapominamy jednak o nim, a warto wdrożyć go do diety. 

Karaś pospolity to ryba słodkowodna z rodziny karpiowatych. Ma wydłużone ciało pokryte łuską o zabarwieniu brązu i złota (łuski mogą przybierać różną barwę w zależności od warunków panujących w rzece czy jeziorze). Dorosłe osobniki osiągają zazwyczaj długość około 20-40 cm, choć w niektórych przypadkach mogą być większe. Karaś to nasz rodzimy gatunek.

Karaś pospolity występuje w wodach słodkich, takich jak jeziora, stawy, rzeki, kanały. Żyje nawet w śródleśnych bajorach czy rowach melioracyjnych, stąd też mówi się, że karasie pływają tam, gdzie żadna inna ryba nie chce. To gatunek bardzo rozpowszechniony, występujący w wielu regionach Europy Środkowej i Wschodniej. Przebywa niedaleko brzegów, przy miękkim i mulistym dnie. Niewielkie jego ilości są hodowane w gospodarstwach stawowych.

Karaś pospolity nazywany jest również złocistym. Przez charakterystyczne ubarwienie to właśnie karasie nazywa się "złotymi rybkami" (konkretniej jednak to chiński podgatunek karasia). Ryba ta zaliczana jest do jednych z najwytrwalszych i najbardziej odpornych ryb na świecie. Odnajduje się w warunkach o obniżonej zawartości tlenu, jest w stanie regulować swój metabolizm i zakopywać w mule. W takich warunkach potrafi przeżyć nawet kilka tygodni.

Karaś jest źródłem białka, które jest niezbędne dla budowy i naprawy tkanek w organizmie. 100 gramów ryby dostarcza ok. 18 gramów białka, co oznacza, że karaś może stanowić główny element obiadu czy kolacji. Zawiera również witaminy z grupy B, takie jak witamina B12, B6 i niacyna, które są ważne dla zdrowia układu nerwowego i metabolizmu.

Mięso tej ryby jest smaczne i używane w różnych potrawach kulinarnej tradycji. Karasia można przyrządzić w klasyczny sposób, czyli opanierować i podawać w chrupiącej otoczce obok ziemniaków i surówki z kiszonej kapusty. Tak jak większość ryb, również karaś świetnie odnajduje się w towarzystwie cytryny, która odświeży jego smak i aromat. Można dodać go do zupy rybnej, czy upiec z masłem ziołowym. Karasia można też wędzić lub podać w zalewie octowej.