Najsmaczniejsza polska ryba. Idealna na święta, bo ma delikatne mięso i mało ości
Zastanawialiście się nad tym, którą rybę można uznać za najsmaczniejszą? Na pewno wielu z nas wymieni dorsza lub łososia. Jednak nie o niej dzisiaj przeczytacie. Tym razem na główny plan wychodzi miętus, który na Mazurach uchodzi za przysmak. Jego cechą charakterystyczną jest niezwykle delikatne białe mięso, w którym znajdziemy niewiele ości. To nie jest jedyny powód, dla którego warto po tę rybę sięgać.
Miętus jest bogaty w najróżniejsze składniki odżywcze. W 100 gramach tejże ryby jest aż 19 gramów białka. Znajdziemy też kwasy omega-3 (w tym DHA, którego potrzebują kobiety w ciąży oraz będące w połogu) i witaminy (przede wszystkim A i te z grupy B), a także minerały, w tym cynk, żelazo, selen, potas, fosfor i wapń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miętus to smaczna ryba. Dlaczego warto ją jeść?
Chcemy być zdrowi i pełni sił. Dlatego też powinniśmy zwrócić uwagę na codzienną dietę. Jeśli jest w niej za dużo czerwonego mięsa i węglowodanów prostych, w przyszłości możemy mieć poważne problemy z układem krwionośnym. Co się stanie jeśli te niezdrowe składniki zastąpimy rybą? Miętus przede wszystkim dostarczy nam składników odżywczych, a oprócz tego pomoże obniżyć poziom cholesterolu we krwi i pozytywnie wpłynie na pracę mózgu.
Dzięki witaminie A wspiera zdrowie oczu, zaś witamina B reguluje pracę hormonów i działanie różnych układów w organizmie. Selen i cynk wspomagają walkę z infekcjami, a także działają bakteriobójczo. Jeśli chcemy mieć mocne mięśnie, zęby i kości, to jedzenie miętusa będzie świetnym pomysłem. W końcu ryba jest doskonałym źródłem wapnia. To jednak nie jest koniec listy. Obecność żelaza sprawia, że przy regularnym spożywaniu ryby wesprzemy produkcję krwinek czerwonych i pracę układu krwionośnego.
