Kultowe zapiekanki to smak dawnych lat. Jeden składnik sprawi, że będą smakowały jak kiedyś

Spróbuj przygotować je w swoim domu- będzie o wiele taniej niż na mieście.

Gdzie można było kupić najlepsze zapiekanki? Każde miasto miało swoje miejsce, gdzie nieraz tłumy ustawiały się w kolejkę po pyszną, gorącą zapiekankę.

W internecie często pojawiają się pytania o prawdziwe zapiekanki, które smakują jak dawniej. Każdy ma swoje ulubione miejsce: jedni polecają Zapiekanki U Szarleja w Hrubieszowie, inni wspominają o lokalu na Kaliskiej we Włocławku, w Trójmieście odwiedza się "U Szwagra", a krakowianie wspominają zapiekanki ze stacji PKP, przez które niejedna osoba spóźniła się na pociąg.

Wszystkie te miejsca łączy jedno: miłe wspomnienie smaku sprzed lat, których do tej pory powoduje uruchomienie ślinianek.

Chociaż wciąż znaleźć można zapiekanki w różnych odsłonach, to wiele osób narzeka, że z tymi kultowymi mają niewiele wspólnego. Niektóre miejsce oferują niemal rzemieślnicze zapiekanki z nietypowymi dodatkami, jak wędzone sery, wszelakie warzywa i cały wachlarz sosów. Jak zrobić zapiekanki jak z PRL?

Mało osób jednak wie, co trzeba zrobić, żeby zapiekanki smakowały jak dawniej.

Po pierwsze: składniki na zapiekanki są proste, dostępne i tanie. Takie było założenie prlowskich zapiekanek- ketchup, ser i pieczarki to trio, bez którego zapiekanka jak dawniej po prostu nie powstanie.

Po drugie: pieczarki będą tak wyjątkowe tylko wtedy, gdy je...zetrzemy! To właśnie taka forma grzybów stanowi sekret udanej zapiekanki.

Przygotowanie zapiekanek jak z PRL jest banalnie proste.

  
• 2 bagietki
• 350 g pieczarek
• ketchup
• 250 g startego sera żółtego

Bagietkę przetnij na pół i przy pomocy ręki ugnieć jej miękką część. Dzięki temu składniki łatwiej i równomierniej się rozłożą. Bułkę posmaruj warstwą ketchupu, dodaj starte na tarce pieczarki i żółty ser. Włóż do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni Celsjusza i piecz przez 15 minut. Kultowe zapiekanki są już gotowe!