Inni używają do smażenia, ja dodaję do kawy. Pomaga pozbyć się oponki z brzucha

Kawa kuloodporna to napój, który zdobył popularność wśród zwolenników diety keto i osób poszukujących alternatywnych sposobów na zwiększenie energii. Połączenie kawy z tłuszczem ma zapewniać długotrwałe uczucie sytości, poprawiać koncentrację wspierać wykorzystywanie tłuszczów jako źródła energii. Skąd wzięła się ta koncepcja i czy rzeczywiście działa tak, jak twierdzą jej zwolennicy? Przyjrzyjmy się bliżej temu trendowi i jego wpływowi na organizm.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kawa kuloodporna to napój stworzony z połączenia świeżo zaparzonej kawy, masła (najczęściej klarowanego) oraz oleju MCT lub oleju kokosowego. Koncepcję tego napoju spopularyzował Dave Asprey – przedsiębiorca i entuzjasta biohackingu, który zainspirował się tradycyjnym tybetańskim masłem z mleka jaka, które było dodawane do herbaty.

Kawa kuloodporna zyskała popularność dzięki swoim potencjalnym korzyściom – ma dostarczać stabilną energię, poprawiać koncentrację i wspierać wykorzystywanie tłuszczów jako źródła energii. Jest szczególnie ceniona wśród osób stosujących dietę ketogeniczną, ponieważ nie zawiera węglowodanów, a tłuszcze pomagają utrzymywać stan ketozy.

Kawa kuloodporna działa głównie dzięki połączeniu kofeiny i zdrowych tłuszczów, które wpływają na poziom energii, metabolizm i koncentrację.

• Stałe źródło energii – tłuszcze zawarte w oleju MCT i maśle są szybko przekształcane w ciała ketonowe, które są wykorzystywane przez mózg i mięśnie jako paliwo. Dzięki temu energia jest uwalniana stopniowo, bez nagłych skoków i spadków jak po węglowodanach.
• Poprawa koncentracji i wydajności umysłowej – kofeina pobudza układ nerwowy, a tłuszcze wspomagają pracę mózgu, a to zwiększa skupienie i redukuje uczucie zmęczenia.
• Dłuższe uczucie sytości – tłuszcze spowalniają opróżnianie żołądka, więc pomagają ograniczyć apetyt i dłużej utrzymać uczucie sytości, dlatego napój ten często zastępuje śniadanie.
• Wsparcie metabolizmu tłuszczów – olej MCT przyspiesza spalanie tłuszczu i wspiera stan ketozy, dlatego kawa kuloodporna stała się popularnym wyborem w diecie ketogenicznej.

Dzięki tym właściwościom kawa z dodatkiem tłuszczu stała się ulubionym napojem wśród osób szukających alternatywy dla tradycyjnego śniadania oraz zwolenników diet niskowęglowodanowych.

Kawa kuloodporna wspiera proces odchudzania, ale jej skuteczność zależy od całokształtu diety i stylu życia.

• Dłuższa sytość – wysoka zawartość tłuszczów spowalnia opróżnianie żołądka, a to pomaga ograniczyć podjadanie i zmniejsza spożycie kalorii w ciągu dnia.
• Zwiększenie spalania tłuszczu – olej MCT zawarty w tej kawie wspomaga produkcję ciał ketonowych, które organizm wykorzystuje jako źródło energii zamiast węglowodanów, co sprzyja spalaniu tłuszczu, zwłaszcza w diecie ketogenicznej.
• Brak skoków cukru we krwi – w przeciwieństwie do słodkich napojów czy posiłków bogatych w węglowodany, kawa kuloodporna nie powoduje gwałtownych wzrostów i spadków poziomu glukozy, co w ogólnym rozrachunku przekłada się na ograniczenie napadu głodu.
• Zastępowanie posiłku – niektórzy stosują ją zamiast śniadania, więc redukuje całkowitą liczbę spożywanych kalorii.

Jednak warto pamiętać, że kawa kuloodporna jest kaloryczna – jedna porcja dostarcza zwykle od 200 do 600 kcal. Jeśli nie zostanie uwzględniona w bilansie kalorycznym, może wręcz utrudniać odchudzanie. Kluczowe jest więc dopasowanie jej do indywidualnych potrzeb i całkowitej podaży kalorii.

Kawa kuloodporna stała się popularna dzięki swojej unikalnej formule i dopasowaniu do nowoczesnych trendów żywieniowych. Idealnie wpisuje się w dietę ketogeniczną i post przerywany, ponieważ zapewnia energię bez gwałtownych skoków cukru. Połączenie kofeiny i tłuszczów MCT wspiera koncentrację, a jej promowanie przez influencerów, biohackerów i celebrytów zwiększyło zainteresowanie. Dla wielu stała się wygodną alternatywą śniadania, a obietnice wspomagania odchudzania przyciągają osoby dbające o sylwetkę.

• Inspiracja z Himalajów – pomysł na kawę kuloodporną pochodzi od tybetańskiej herbaty z masłem z mleka jaków, którą od wieków piją mieszkańcy wysokich gór, aby dostarczyć sobie energię i ciepło.
• Twórca trendu – Dave Asprey – amerykański przedsiębiorca i biohacker spopularyzował ten napój pod nazwą Bulletproof Coffee, promując go jako sposób na lepszą wydajność umysłową i utratę tkanki tłuszczowej.
• Nie każdy tłuszcz się nadaje – tradycyjnie do kawy kuloodpornej dodaje się masło klarowane (ghee) i olej MCT. Zwykłe masło czy oleje roślinne nie dają tych samych efektów metabolicznych, choć olej kokosowy może być alternatywą.
• Nie zawiera węglowodanów – dlatego jest chętnie stosowana przez osoby na diecie ketogenicznej i podczas postu przerywanego, gdyż nie powoduje skoków insuliny.
• Niektórzy dodają odżywkę białkową – aby wzbogacić kawę kuloodporną w białko, niektórzy dodają odżywkę białkową, dzięki czemu napój staje się bardziej sycący i odżywczy.
• Ma zwolenników i przeciwników – choć wiele osób chwali jej właściwości energetyczne i sycące, przeciwnicy często podkreślają, że nie zastępuje pełnowartościowego śniadania i może być kaloryczna.
• Popularna wśród biohackerów – osoby dążące do maksymalnej optymalizacji zdrowia i wydajności często sięgają po kawę kuloodporną jako element swojej rutyny.
• Efekt placebo? – niektórzy naukowcy twierdzą, że choć kawa kuloodporna może poprawiać koncentrację i dodawać energię, część jej działania może wynikać z samego przekonania o jej skuteczności.

Kawa kuloodporna to nie tylko napój, ale także symbol nowoczesnych trendów żywieniowych, łączący tradycję z nowoczesnym podejściem do diety i wydajności organizmu.