Spróbuj kawę z przepisu Ewy Wachowicz. Nie będziesz chciał pić żadnej innej

Jak przyznaje znana restauratorka, kawę kuloodporną (bulletproof coffee) zaczęła pić w Tybecie, podczas zdobywania góry Stok Kangri. - Pili ją nasi przewodnicy i tragarze i ja na co dzień czasem po nią sięgam. Jest świetnym źródłem energii, poprawia koncentrację i zmniejsza uczucie głodu - wyznała Ewa Wachowicz na Instagramie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Wachowicz udostępniła na Instagramie krótki filmik, w którym pokazuje, jak przyrządza ulubioną kawę kuloodporną. Przypomnijmy, że oryginalna receptura na kawę kuloodporną obejmuje niesolone masło pochodzące od krów, które żywią się trawą, olej MCT oraz kawę o wysokiej jakości. MCT to skrót, który pochodzi od angielskiego terminu medium-chain triglycerides, co w tłumaczeniu na język polski oznacza średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe. Są one metabolizowane w inny sposób niż pozostałe tłuszcze, co sprawia, że są łatwiejsze do trawienia. Często jako przykład oleju MCT podaje się olej kokosowy.

Kawa kuloodporna wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie i kondycję fizyczną. Dzięki zawartości średniołańcuchowych kwasów tłuszczowych wykazuje zdolność do zmniejszania uczucia głodu i zapewnia uczucie sytości. To może okazać się pomocne w ograniczaniu podjadania między posiłkami. Ponadto napój ten silnie pobudza, jednak warto mieć na względzie, że jest kaloryczny, a korzyści zdrowotne wynikające ze spożywania bulletproof coffee nie zostały jeszcze potwierdzone przez badania naukowe.

Ewa Wachowicz kawę parzy w kawiarce. Mielone ziarna, zanim zostaną potraktowane wrzątkiem, miesza ze szczyptą świeżo mielonej soli. Sól pozbawia kawę goryczki, a jednocześnie podbija jej smak. Do zaparzonej już kawy Wachowicz dodaje pół yżeczki cynamonu (na 1 szklankę naparu), 2 łyżeczki oleju MCT lub kokosowego i łyżeczkę masła klarowanego. Na końcu całość wystarczy dokładnie wymieszać. Ewa Wachowicz używa do tego spieniacza do mleka.