To najsmaczniejsze frytki, jakie jadłam. Zamiast ziemniaków sięgam po inne warzywo

Nie znam osoby, która nie lubiłaby frytek. Najczęściej wybiera się te tradycyjne z ziemniaków, czasem znaleźć można również frytki z batatów czy marchewki. Ja stawiam jednak na zupełnie inne warzywo, które po upieczeniu zamienia się w świetną przekąskę.

Frytki z cukinii to idealne rozwiązanie dla tych, którzy szukają czegoś nowego. Chrupiące na zewnątrz i delikatne w środku, stanowią świetny pomysł na szybkie danie. Kiedy pojawiają się na stole, od razu sięga po nie las rąk i to w różnym wieku - uwielbiają je dzieci i kochają dorośli. To smaczna odmiana od frytek w klasycznym wydaniu.

Frytki z cukinii mogą być nie tylko dodatkiem do obiadu, ale również pyszną, ciepłą przekąską. Są także idealnym rozwiązaniem na domówkę. Wystarczy podać je towarzystwie prostego dipu jogurtowego z czosnkiem, aby zachwycić swoich gości.

Dzięki obtoczeniu cukinii w mące oraz semolinie zyskujemy idealnie chrupiące, zarumienione frytki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Składniki:

• 2 cukinie,
• 3 łyżki mąki typ 00,
• 2 łyżki semoliny,
• sól do smaku,
• olej do smażenia.

Sos: 

• sok z 1/2 cytryny,
• 1 ząbek czosnku,
• 100 g jogurtu naturalnego gęstego,
• sól i pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

Krok 1. Odkrajam końcówki cukinii i kroję ją na frytki. Najłatwiej zrobić to przy pomocy mandoliny.

Krok 2. Warzywo doprawiam solą i odstawiam na 15 minut. Po tym czasie przekładam cukinię na kawałek ręcznika papierowego i osuszam z wody, którą puściła. Osuszone frytki wkładam do miski. Dodaję mąkę typu 00 oraz semolinę i mieszam, aby równomiernie obkleiły warzywo.

Krok 3. Przygotowuję dip. W miseczce łączę jogurt grecki, przeciśnięty przez praskę czosnek oraz sok wyciśnięty z cytryny. Doprawiam do smaku solą oraz pieprzem.

Krok 4. Frytki z cukinii smażę partiami w głębokim oleju. Nie wrzucam na raz za dużej ilości - obniżyłoby to temperaturę tłuszczu i frytki gotowałyby się, zamiast smażyć.

Krok 5. Usmażone frytki odsączam z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Podaję w towarzystwie przygotowanego dipu. Smacznego!