Używaj zamiast cukru, bo jest od niego 50 razy słodsza. Twój żołądek, jelita i wątroba będą nią zachwycone

Cukier to przyprawa, która sieje w organizmie prawdziwe spustoszenie. Zaczyna się od złego nastroju, rozdrażnienia i problemów ze snem. Kończy na uszkodzeniach komórek i tkanek, problemów z wydolnością serca i chorobą wieńcową. Nic dziwnego, że coraz więcej osób postanawia wykluczyć ten składnik z diety.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Są jednak wśród nas również tacy, którzy nie wyobrażają sobie życia bez odrobiny słodkości. Im również się nie dziwimy, bo sami uwielbiamy od czasu do czasu zjeść coś w tym stylu. Na szczęście XXI wiek oferuje kilka naprawdę niezłych zamienników cukru, które nie wykazują równie szkodliwych właściwości, co on. Istnieje nawet taki, który — można by rzec — działa wręcz odwrotnie od cukru. Słodzik, który leczy zęby? Brzmi jak historia z bajki, a to prawda!

Suszony korzeń lukrecji — rośliny z gatunku bobowatych — zasłynął wśród zainteresowanych zdrowym trybem życia osób dwiema cechami: słodkością i działaniem prozdrowotnym. Obecny w korzeniu związek chemiczny, glicyryzyna, jest od 50 do 100 razy słodszy od cukru i charakteryzuje się naprawdę niezwykłym wpływem na organizm. Na przykład:

• łagodzi objawy wrzodów żołądkowych i dwunastnicy,
• wykazuje działanie przeciwnowotworowe,
• chroni jelita, wątrobę i skórę,
• wspiera kondycję kości,
• wspomaga przyrost mięśni,
• korzystnie oddziałuje na układ odpornościowy.

Ponieważ lukrecja jest używana jako słodzik, najbardziej zaskakuje fakt, że produkt ten bardzo pozytywnie wpływa na... zęby. Jak to działa? Przeprowadzono badania, a ich wyniki wykazały, że właściwości lukrecji hamują szkodliwe działanie bakterii Streptococcus mutans odpowiedzialnej za próchnicę. To oznacza, że na przykład cukierki z lukrecji nie tylko nie zniszczą dzieciom zębów, ale wręcz... ochronią je. To prawdziwy cud!