Wbijam jajka na patelnię i polewam je tym płynem. Jajecznica wychodzi kremowa jak nigdy dotąd

Po milionie prób i milionie błędów nadal nie udaje ci się przygotować idealnie puszystej jajecznicy? Koniecznie wypróbuj tego rozwiązania. Wystarczy, że dodasz kilka kropel płynu do rozkłóconych jajek, a reszta zrobi się sama. Nie zgadniesz, o jakim produkcie mowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oczywistymi rozwiązaniami są w tym przypadku mleko lub śmietana. Składniki te dodane do jajecznicy spulchnią ją i nadadzą jej puszystości. Nie każdy jednak uwzględnia w swoim codziennym jadłospisie produkty nabiałowe. Czy w takim przypadku trzeba pożegnać się z lekką, delikatną jajecznicą? Absolutnie nie!

Z pomocą przychodzi mało znany i mało oczywisty trik. Wystarczy, że do rozkłóconych jajek dodasz kilka kropel soku z cytryny. Danie nie stanie kwaśne, a nabierze lekkości. To ze względu na obecny w cytrynie kwas askorbinowy, który wpływa na strukturę białka. Po dodaniu do jajecznicy soku z cytryny białko nie zetnie się za mocno, przez co danie będzie puszyste i delikatne.

Pamiętaj również, by wybierać jajka dobrej jakości oraz rozkłócić je przed usmażeniem, np. w miseczce. Co ważne, jajka mieszamy przy użyciu widelca lub mątewki, nigdy za pomocą rózgi lub trzepaczki. Dlaczego? Masa jajeczna na jajecznicę powinna być rozmącona, ale nie napowietrzona. Jeśli będziecie ubijać jajka zbyt długo, wyjdzie wam bardzo ścisła i twarda jajecznica, a w najlepszym przypadku omlet.

Masę jajeczną wylewamy na rozgrzany tłuszcz, jednak patelnia w tym momencie nie powinna znajdować się nad ogniem. Umieszczamy ją dopiero po wstępnym rozmieszaniu masy i delikatnym ścięciu jajek. Temperaturę smażenia jajecznicy kontroluj na bieżąco - jeśli widzisz, że jajka szybko się ścinają, zdejmij patelnię z palnika i po tym kontynuuj mieszanie. Jeśli jajka są nadal za mało ścięte, możesz ponownie położyć patelnię nad ogniem.