Wlewam do doniczki i stawiam na balkon. Gołębie unikają jak ognia
Gołębie to zmora wielu osób, w szczególności mieszkających w blokach. Sposobów na ich odstraszenie jest mnóstwo. Jedne działają lepiej, inne nieco gorzej. Ja stawiam na patent, który podpatrzyłam u mojej babci. Z pomocą przyjdzie doniczka i jeden produkt, który znajdziesz w kuchni.
Gołębie potrafią napsuć sporo krwi. Zabrudzone balustrady i parapety, odgłosy gruchania i na końcu wicie gniazda to coś, co niejedną osobę doprowadzi do szewskiej pasji. Niestety, gdy gniazdo zostanie uwite i pojawiają się w nich jajka, jest już za późno na reakcję - zgodnie z prawem nie można ich niszczyć. Warto zatem zapobiec takiej sytuacji i zadbać zawczasu, zanim problem się pojawi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sposób na gołębie
Gołębie upodobały sobie twój balkon, czas wziąć sprawy w swoje ręce. Nie mam tu na myśli oczywiście żądnych drastycznych metod, a naturalne sposoby na odstraszenie. Ptaki nie lubią silnych zapachów takich jak naftalina. Nasącz nią podkładki filcowe i przymocuj je do barierek balkonu. Pamiętaj jednak, że naftalina jest szkodliwa dla zdrowia. Jest jednak jeszcze jeden środek, który pozwoli ci uporać się z gołębim problemem.
Pamiętam, jak w dzieciństwie babcia ustawiała na balkonie miseczki z octem, aby pozbyć się uciążliwych gołębi. Ten domowy sposób, choć prosty, okazał się niezwykle skuteczny. Gołębie posiadają bardzo wrażliwy węch, a ostry zapach octu jest dla nich nieznośny. Unikają miejsc, w których go wyczuwają, chroniąc się w ten sposób przed potencjalnym zagrożeniem.
Dodaj do octu i ciesz się spokojem
Wymieszanie octu z papryczką chili i pieprzem potęguje jego odstraszający efekt. Ostre aromaty tych przypraw sprawiają, że zapach staje się jeszcze bardziej intensywny i utrzymuje się dłużej, skutecznie odganiając gołębie.
Gołębie są inteligentne i szybko orientują się, że nieruchome atrapy nie stanowią dla nich realnego zagrożenia, stąd stawianie sztucznego kruka nie ma większego sensu. Warto wypróbować patent z octem - może oszczędzić sporo nerwów. Pamiętaj, aby regularnie odświeżać zawartość miseczki lub doniczki i uzupełniać płyn, aby zapach nie wywietrzał.
