W kuchni babci gościło na co dzień. Dziś mało kto o nim pamięta

Możemy kupić je w sklepie, ale smak tego wyrobu rzadko przypomina napój, który gościł na stołach naszych dziadków – skutecznie gaszący pragnienie, a podawany z młodymi ziemniakami i koperkiem stanowiący pyszne danie obiadowe. Może warto samodzielnie przygotować zsiadłe mleko? Zadanie okazuje się bardzo proste. 

ObrazekPyszności - Fot. Adobe Stock
Katarzyna Gileta

„Pij mleko kwaśne, a będziesz długo żył” – głosi stare hinduskie powiedzenie. Walory sfermentowanych napojów mlecznych ceniono już w starożytności, ich wielkim miłośnikiem był choćby Hipokrates. Grecki lekarz, nieprzypadkowo nazywany „ojcem medycyny”, uznawał tego typu produkty za skuteczne remedium na choroby żołądka, jelit czy wątroby, a także problemy z apetytem.

Najlepszy dodatek do młodych ziemniaczków

Zsiadłe mleko od wieków spożywane jest także w Polsce, zwłaszcza na wsi, gdzie surowe mleko, bezpośrednio po wydojeniu krowy, rozlewano do glinianych naczyń i pozostawiano w temperaturze otoczenia do samoczynnego ukwaszenia. Po kilkunastu godzinach, dzięki obecności bakterii, produkt ścinał się, nabierał odpowiedniej konsystencji i smaku.

Nasi przodkowie wykorzystywali je na wiele sposobów. Zsiadłe mleko orzeźwiało podczas pracy w polu, służyło także do przyrządzania codziennych posiłków, np. placków (m.in. podkarpackich proziaków). Było jadane z ziemniakami okraszonymi cebulką i skwarkami albo mieszane z owocami, dzięki czemu uzyskiwano specjał zbliżony do dzisiejszych jogurtów – ulubiony deser wiejskich dzieci. Dorośli leczyli nim kaca po upojnych imprezach czy weselach.

Zsiadłe mleko sprawdza się też jako baza kremu do ciast, w tym słynne wuzetki, zwanej często radomianką. Warto wykorzystać je podczas przyrządzania racuchów albo naleśników, zwłaszcza pankejków.

Obrazek
Pyszności - Fot. Adobe Stock

Zsiadłe mleko – wartości odżywcze

Charakterystyczny smak to nie jedyna zaleta zsiadłego mleka, które stanowi także skarbnicę cennych składników odżywczych, np. białek niezbędnych organizmowi do wytwarzania  enzymów, hormonów oraz ciał odpornościowych. Jest skarbnicą łatwo przyswajalnego wapnia – podstawowego budulca kości i zębów, a także mikroelementu potrzebnego do prawidłowego działania komórek, biorącego udział w przemianie materii oraz procesie skurczu mięśni i krzepnięcia krwi.

Kwaśne mleko dostarcza dużej dawki witamin z grupy B oraz A i K. Aktywność bakterii odpowiadających za fermentację sprawia, że w porównaniu do mleka świeżego, zsiadłe zawiera  znacznie więcej kwasu foliowego, szczególnie potrzebnego kobietom w ciąży (niezbędnego do prawidłowego rozwoju układu nerwowego płodu, jego niedobór u przyszłych matek uznaje się za główną przyczynę rozszczepu kręgosłupa u dziecka i szeregu innych wad tzw. cewy nerwowej).

Ukwaszone mleko jest łatwostrawne i mogą je pić osoby z nietolerancją laktozy. Przyczynia się do obniżenia poziomu „złego” cholesterolu, zmniejszenia ryzyka wrzodów, schorzeń układu krążenia czy cukrzycy. Zapobiega biegunkom, wzdęciom i zaparciom. Jako jednym z najsilniejszych naturalnych probiotyków skutecznie przywracającym równowagę flory bakteryjnej organizmu, zakłóconą przez nieprawidłowe odżywienie, chorobę czy antybiotykoterapię.

Jak przygotować zsiadłe mleko?

Zsiadłe mleko jest dostępne w sklepach. W produkcji przemysłowej otrzymuje się je przez zaszczepienie mleka pasteryzowanego kulturami bakterii, przede wszystkim paciorkowców mlecznych. Jednak smak tego wyrobu rzadko przypomina napój, który gościł na stołach naszych dziadków.

Jak przygotować go w domu? Najlepiej z surowego i niepasteryzowanego mleka pochodzącego ze sprawdzonego źródła, np. hodowli ekologicznej. Proces fermentacji zachodzi w nim naturalnie, dzięki bakteriom kwasu mlekowego. Niektóre drobnoustroje wytwarzają dodatkowo kwas octowy, etanol, dwutlenek węgla, a także diacetyl, dzięki którym produkt nabiera charakterystycznego zapachu, smaku oraz wyglądu.

Wystarczy wlać mleko do glinianego garnka, przykryć i zostawić na dobę w temperaturze pokojowej. Po tym czasie powinno się skwasić oraz ulec rozwarstwieniu na gęsty skrzep oraz płynną, przejrzystą serwatkę. Produkt należy wtedy dobrze wymieszać i już nadaje się do spożycia, choć lepiej smakuje po schłodzeniu.

A co z ukwaszeniem mleka UHT?

Znacznie trudniej ukwasić mleko pasteryzowane, w procesie produkcji ginie bowiem część bakterii. Niemal całkowicie jest ich pozbawione najpopularniejsze dziś w sklepach mleko UHT, sterylizowane w bardzo wysokiej temperaturze. Tak obróbka pozbawia je również witamin, szczególnie B1, B12 i C. Z takich produktów trudno uzyskać zsiadłe mleko w tradycyjny sposób, ponieważ zamiast kwaśnieć, ulegają one peptonizacji, czyli rozkładowi frakcji białkowej, co sprawia, że po prostu stają się gorzkie.

By ukwasić mleko pasteryzowane, należy ogrzać je do temperatury pokojowej, dodać łyżeczkę kwaśnej śmietany lub jogurtu naturalnego ze szczepami bakterii, a następnie odstawić w ciepłe miejsce na dobę.

Na rynku dostępne są również saszetki zawierające wyselekcjonowane kultury bakterii, które wsypujemy do mleka i pozostawimy do fermentacji.

Autor: Rafał Natorski

Wybrane dla Ciebie
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Płatki owsiane nie dla każdego. Oto kto powinien z nich zrezygnować
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Gessler sypie do kopytek. Wychodzą puszyste jak chmurka
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Wcale nie z łososia, lecz z innej ryby robię farsz do jajek. Każdego skuszą
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Mówi się o nich "ubogie kotlety", ale są smaczne. Zrobisz je za grosze
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Dodaj łyżkę do marynaty. Mięso będzie kruche jak nigdy wcześniej
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Buraczki zasmażane zawsze robię z tym dodatkiem. Są smaczniejsze i zdrowsze
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Te produkty mogą zastąpić masło. Nadają odpowiednią konsystencję daniom i chrupkość wypiekom
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Wiele osób kupuje taką białą kiełbasę. Nie każdy wie, czy należy ją gotować
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Na Wszystkich Świętych robię dużą miskę. Ta sałatka znika szybciej ze stołu niż jarzynowa
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Biorę serek wiejski, jajka i banana. Po chwili mam placki, które rozpływają się w ustach
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Gołąbki bez zawijania przygotowuję z taką kaszą. Nie narobię się, a jest co jeść przez 2 dni
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej
Mizerię po azjatycku robię przez cały rok. Bardziej chrupiącej nie jadłam nigdy wcześniej