Do tej zupy nie potrzeba drugiego dania. Jest treściwa i świetnie rozgrzewa

Jesienią i zimną chętnie sięgamy po treściwe i rozgrzewające dania. A co może być lepszego po powrocie do domu w mroźny dzień niż talerz gęstej, parującej zupy? Magdalena Gembacka w książce „Roślinna uczta smaków” podzieliła się ze swoimi czytelnikami przepisem na taką właśnie zupę. Zupa paprykowa z wędzonym tofu i ziemniakami rozgrzeje największego zmarzlucha.

Zupa jest kremowa, aromatyczna i wyrazista w smaku. Jeden z jej głównych składników, czyli tofu, to produkt, który dobrze znają weganie i wegetarianie. Tofu to przede wszystkim bogactwo pełnowartościowego białka. Dostarcza przy tym niewielu kalorii. Wartość energetyczna na 100 g produktu to 80-100 kcal.

Składniki:

• 1 cebula czerwona
• 3 ząbki czosnku
• 1 marchewka
• 2 łodygi selera naciowego
• 4 średnie ziemniaki
• 5 dużych papryk czerwonych
• 1 kostka tofu wędzonego
• 1 łyżeczka musztardy Dijon
• 1 łyżeczka tymianku suszonego
• 2 łyżeczki oregano suszonego
• 1 łyżeczka papryki słodkiej
• 1 łyżeczka papryki wędzonej
• 1 łyżeczka dymu wędzarniczego (opcjonalnie)
• oliwa extra vergine
• sól i pieprz

Sposób przygotowania:

Papryki upiec. Gdy ostygną, ściągnąć z nich skórkę. Trzy zmiksować na purée, a dwie pokroić w kostkę. Cebulę i czosnek zeszklić w dużym garnku na oliwie, dodać pokrojony w kostkę seler, marchewkę oraz tymianek i oregano. Smażyć około 5 minut. Zalać całość 1 l wrzątku. Gotować około 5 minut. Po tym czasie dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i gotować do momentu, aż wszystkie warzywa będą miękkie.

Tofu pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na patelni na złoto. Następnie dodać do zupy razem z purée z pieczonej papryki, kawałkami pieczonej papryki, musztardą i resztą przypraw. Całość wymieszać. Przyprawić do smaku solą i pieprzem.

Przepis pochodzi z książki Magdaleny Gembackiej "Roślinna uczta smaków"

A co powiecie na mielone z serem w skórce z chrupiącego boczku?