Dietetyk nie ma wątpliwości. Wskazał, która herbata jest najzdrowsza

Doktor dietetyki Bartek Kulczyński publikuje na YouTube materiały, w których wyjaśnia, jak to, co spożywamy, wpływa na nasze zdrowie. W jednym z ostatnio udostępnionych filmików specjalista przyjrzał się kilku gatunkom herbat, wskazał, jakie są ich właściwości prozdrowotne i uszeregował je w kolejności od najzdrowszej. Na ostatnim miejscu wylądowała ta, którą spożywamy najczęściej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dietetyk podkreśla, że herbaty, które spożywamy - żólte, czerwone, zielone, czarne itd. - wszystkie są z tej samej rośliny, różnią się jednak sposobem pozyskiwania i przetwarzania liści. Dla przykładu herbata czarna jest herbatą całkowicie sfermentowaną, półfermentowana jest herbata oolong, natomiast zielona herbata należy do herbat niesfermentowanych.

Ponadto dr Bartek Kulczyński podniósł temat tzw. herbatek ziołowych. Wskazał też, że nazywanie naparów tych herbatkami jest chwytem marketingowym i niewiele ma wspólnego z prawdą.

- Warto jednak wiedzieć, że herbatki ziołowe nie są prawdziwą herbatą, ponieważ zwykle bazują one na ziołach, a nie na liściach herbaty - wyjaśnia dr Kulczyński. - Nie umniejszam naparom ziołowym, bo są one bardzo wartościowe, niemniej nie możemy przypisywać im działania prozdrowotnego charakterystycznego dla zwykłej herbaty - dodaje.

Dr Bartek Kulczyński na chlubnym pierwszym miejscu umieścił herbatę matcha. Przez to, że herbata matcha przybiera formę sproszkowaną, spożywa się ją w całości - sproszkowane liście i napar. Tym samym dostarczamy organizmowi więcej związków prozdrowotnych niż w przypadku zwykłej herbaty zielonej, którą spożywa się w formie naparu bez liści. Dietetyk zaleca, by stosować ją w ilości od 1,5 do 4,5 grama dziennie.

- W jednym z opracowań naukowych znalazłem nawet informację, że pod względem zdrowotnym wypicie jednej szklanki herbaty matcha to tak, jakbyśmy spożyli 10 szklanek zwykłej herbaty zielonej - dodaje dr Kulczyński. - Niemniej do tego typu opinii należy podejść z pewnym dystansem.

Na drugim miejscu dr Bartek Kulczyński umieścił herbatę zieloną. Jak wskazał, powołując się na fachową literaturę, regularne picie zielonej herbaty przynosi wiele korzyści zdrowotnych: zmniejsza ryzyko pojawienia się udaru mózgu i zawału, obniża ciśnienie krwi, chroni przed chorobami kardiologicznymi, pozytywnie wpływa na funkcje poznawcze, a włączenie jej na stałe do diety pozwoli zminimalizować ryzyko pojawienia się nowotworów.

Trzecie miejsce w rankingu najzdrowszych herbat przypadło herbacie żółtej (zwaną cesarską). Żółta herbata zachowuje korzyści zdrowotne typowe dla zwykłej herbaty zielonej, posiada jednak nieznacznie mniej polifenoli. Ponadto herbata żółta skuteczniej chroni wątrobę przed niektórymi substancjami toksycznymi niż herbata czarna, biała, oolong czy pu-erh.

Czwarte miejsce zajmuje herbata oolong. W porównaniu do herbaty żółtej ma mniej polifenoli. Spośród niewielu jeszcze badań dotyczących wpływu herbaty oolong na zdrowie, dr Kulczyński przytoczył jedno, które wykazało, że regularne jej spożywanie wspomaga redukcję masy ciała.

Na miejscu piątym specjalista umieścił herbatę czerwoną (pu-erh), na szóstym białą, a na siódmym czarną. Herbata czerwona poprawia zdrowie metaboliczne i wspomaga odchudzanie, a biała w pewnym stopniu chroni komórki i tkanki ciała przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Herbata czarna natomiast, stosowana regularnie, pozwala łagodnie obniżyć ciśnienie tętnicze.